Piękny gość w RDC

Co ciekawego wydarzyło się w życiu Sary od czasu jej debiutu(czyli 2 lata temu)? - rozmowa Sary May z Adamem Dobrzyńskim,program "Muzyczny Gość Radia dla Ciebie"

"Z osoby totalnie anonimowej stałam się przynajmniej dla środowiska muzycznego rozpoznawalna a i dla coraz większej liczby osób z poza środowiska, coraz więcej osób wie o moim istnieniu. Ponieważ od samego początku wszystko robiłam własnymi siłami, działałam jako piosenkarka niezależna, więc nie było to takie oczywiste czy na pewno się uda i czy wszystko się powiedzie.

REKLAMA

To taka pionierska droga. Nikt wcześniej jeszcze taką drogą nie szedł, nie odważył się na to. Ja jestem przykładem , że nie trzeba mieć znajomości, aby sobie radzić w show-biznesie. Może w moim przypadku kariera może trochę wolniej się rozwija, bo nie pracuje nade mną wytwórnia, która ma swoje wyrobione kontakty i mechanizmy działania. Wszystko co się dzieje u mnie to wynik pracy mojej i moich pracowników, ponieważ stworzyłam własne biuro promocji i wszystko jest w moich rękach. I jestem z tego dumna.

Ja się czuje w tym dobrze, jako piosenkarka niezależna. Są ludzie którzy lubią być przez innych kierowani, sterowani. Są tacy którzy lubią sterować i kierować. Ja należę do tych co lubią decydować o sobie w pełni.

Piosenki 7 minut, Nie odejdę i Destin określam jako fazę przejściową pomiędzy pierwszą debiutancką płytą, a tym co będzie na drugiej. Pierwsza płyta powstała z myślą o przeciętnym odbiorcy. Nie była bardzo wymagająca, ja też nie próbowałam się popisywać swoimi możliwościami wokalnymi. Druga płyta też będzie dla ludzi. Oczywiście, że chciałabym, aby moje piosenki się podobały, ale nowe piosenki będą dla osób bardziej wrażliwych. Piosenki na krążek już są wybrane, co jest jakimś sukcesem, bo piosenek powstało dużo i nie było łatwo wybrać te kilkanaście najlepszych kawałków. To bardzo wartościowe, emocjonalne piosenki."(Sara May)