Utwór "This Is Me" światowym hymnem tolerancji.

„Król Rozrywki” to bez wątpienia jeden z najpiękniejszych musicali ostatnich lat. Nie tylko ze względu na opowiedzianą w filmie histiorię P. T. Barnum’a, ale przede wszystkim ze względu na ścieżkę dźwiękową, napisaną przez twórców muzyki do „La La Land” (Benj Pasek oraz Justin Paul). Płyta z muzyką do „Króla Rozrywki” obecnie święci triumfy na całym świecie- dotarła do pierwszego miejsca listy najpopularniejszych albumów na iTunes m. in. w Polsce, Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii czy Australii. Utworem, który przykuł szczególną uwagę mediów i opinii publicznej został „This Is Me”, wykonywany przez broadway’owską wokalistkę Keala Settle. Piosenka nie tylko zdobyła Złotego Globa w kategorii Best Original Song, ale również nominację do Oscara (rozdanie nagród już 4 marca).

REKLAMA

Dlaczego to właśnie ta piosenka podbiła serca wszystkich, nie tylko fanów musicali? Ponieważ niesie ze sobą ponadczasowe przesłanie o tolerancji i indywidualizmie każdego z nas.

Z „This Is Me” identyfikuje się każdy, kto kiedykolwiek czuł się szykanowany przez innych za swoją odmienność. To utwór, który daje siłę wszystkim, zwłaszcza tym, którzy doświadczyli odrzucenia lub bali się pokazać swoje prawdziwe „ja”. Uświadamia, że tylko akceptacja samego siebie i pogodzenie się z własnymi słabościami daje nam siłę, by móc podążać za swoimi marzeniami.

Keala Settle w niezwykle emocjonalny sposób wydała swój manifest tolerancji, pod którym podpisać może się każdy, kto choć raz czuł się napiętnowany lub odrzucony przez społeczeństwo. Dlatego też utwór ten trafia do wszystkich, bez względu na wiek, płeć czy pochodzenie i ma szansę stać się ponadczasowym, światowym hymnem tolerancji i poszanowania innych ludzi.

To jak ważny jest to utwór dla osób, które czują się odrzucone przez społeczeństwo podkreśla sama Conchita Wurst, zwyciężczyni Eurowizji, która z grupą influencerów nagrała własną, emocjonalną wersję „This Is Me”.