Alicia Keys komponuje piosenki na drugi w swej karierze album, mający się ukazać jeszcze w tym roku. Wokalistka wykorzystuje każdą przerwę pomiędzy koncertami trwającego od dwóch lat tournee.
"90 procent tego albumu powstało, gdy byłam w trasie. Rozwinęłam się, słuchając bardzo wielu rodzajów muzyki: od niemieckiech raperów, przez londyński klubowy hiphop, hiszpańskie flamenco, po blues z Louisiany. Wszystko co widzę, inspiruje mnie do pisania" - mówi Keys. "Mogę robić tylko to, co czuję; prowadzi mnie to tam, gdzie ma mnie prowadzić. Mam wrażenie, że moje ścieżki są już wytyczone, a ja tylko nimi podążam" - twierdzi wokalistka. Taka strategia okazuje się być dość skuteczna - debiutancka płyta "Songs In A Minor" (2001) przyniosła jej światową sławę i nagrodę Grammy. Na nowej płycie Keys usłyszeć będzie można m.in. raperów Nasa i Rakima. Album ma się ukazać zimą 2003 roku.
Wiadomość pochodzi z serwisu Interia.pl