Początek października we Wrocławiu rozbrzmiewać będzie w rytmach reggae. W klubie Łykend pojawią się bowiem czołowe postaci polskiej sceny reggae - Marika oraz Vavamuffin. Okrzyknięta pierwszą damą polskiego reggae, Marika zagra akustyczny materiał, który powstał pewnej kwietniowej nocy, w atmosferze chilloutu, w kameralnym studiu Chilli ZET. Marika pokazała swoje delikatniejsze oblicze, co zaowocowało nie tylko radiowym koncertem, ale również wydaniem pierwszej akustycznej płyty w dorobku artystki. Wspólnie z Patrykiem Kraśniewskim, Jerzym Markuszewskim, Krzysztofem Nowickim i Michałem Przybyłą, wykonała niepowtarzalne i bardzo zmysłowe wersje wybranych utworów, pochodzących z jej dotychczasowych albumów.
Marika wraz z częścią muzyków Spokoarmii wystąpi w sobotę 5 października w Łykendzie.
Z kolei pięć dni później we czwartek 10 października na scenie Łykendu pojawią się ulubieńcy wrocławskiej publicznośc grupa Vavamuffin. Na koncercie z pewnością będzie można usłyszeć utwory z ostatniej, wydanej w tym roku płyty zespołu „Solresol” i obowiązkowo, wszystkie wcześniejsze hity, a jest ich niemało…
Vavamuffin ma na swoim koncie kilkaset koncertów, od małych salek klubowych po występy przed ponad stutysięczną publicznością na Przystanku Woodstock. Koncertuje w kraju i za granicą (USA, Etiopia, Włochy, Niemcy, Finlandia, Chorwacja, Słowenia, Węgry, Czechy, Słowacja, Irlandia, Wielka Brytania). I to właśnie koncerty są żywiołem tego zespołu i kto raz go zobaczy, będzie chciał oglądać ich znów... i znów... i znów.
Vavamuffin to tramwaj łączący Grochów i Saską Kępę z Montego Bay i Kingston. Bilety kasuje bas, a podczas podróży zawsze jest święto państwowe, kto nie wsiada ten ma wąsy.