Mick Hucknall: Więcej czasu dla bliskich

Ten tekst przeczytasz w ok. 1 minutę

Po prawie trzech latach milczenia angielski zespół Simply Red powrócił niedawno z nową płytą zatytułowaną "Home". Jego lider, 43-letni Mick Hucknall, z tej okazji opowiedział, jak powstawał ten album i jak wygląda ostatnio jego życie osobiste, które niegdyś było bardzo burzliwe.

REKLAMA
Tool News

"Nagraliśmy tę płytę w moim domu w południowo-zachodniej Anglii. Kupiłem go jakieś pięć lat temu. Wybrałem to miejsce, bo moje poprzednie dwa albumy zostały nagrane przez producentów korzystających z wielu maszyn i technologii" - mówi Hucknall. "Chciałem powrócić do metody stosowanej przy trzech pierwszych płytach, które zostały nagrane w pokoju pełnym muzyków. Odbywaliśmy próby i budowaliśmy aranżancje w zupełnie staroświecki sposób - tak właśnie powstał ten album" - opowiada Hucknall. Muzyk przyznaje się też do tego, że kiedyś byl pracoholikiem, ale ostatnio pozwala sobie na więcej swobody i kultywuje życie towarzyskie. "Zdałem sobie sprawę, że kiedy pracujesz przez całe życie, by zarobić pieniądze, nie masz czasu, aby cokolwiek z nimi zrobić. Poza tym jeżdżąc w trasy koncertowe, zaniedbywałem przyjaciół i rodzinę. Mówiłem: Miło cię widzieć, mam teraz trochę wolnego, następnym razem spotkamy się za trzy miesiące albo Słyszałem, że właśnie urodziło ci się dziecko - ucałuj je ode mnie, zobaczymy się znów za rok". "Zacząłem czuć, że to nie jest zdrowe ani dla mnie, ani dla moich przyjaźni. Postanowiłem skoncentrować się na tej stronie życia, zamiast ciągle jeździć po świecie i udzielać wywiadów" - opowiada Hucknall.

Wiadomość pochodzi z serwisu Interia.pl

author

Sebastian Płatek

Redaktor naczelny
 redakcja@netfan.pl

 08.05.2003  

Tatu: Kłopoty w Londynie

Kiss: Symfoniczne "Alive IV"

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE
Trwa ładowanie zdjęć