RECENZJA

Deaf Havana - Fools And Worthless Liars Deluxe

fools_and_worthless_liars_deluxe_

Plan był taki, aby opisać obie płyty oddzielnie. Jednak po przesłuchaniu całości ponownie, nie jestem w stanie napisać o nich w ten sposób.

Tworząc nowy materiał, członkowie zespołu musieli zmierzyć się z odejściem frontamana, pierwszego wokalu (bardziej scremo) i podstawowego tekściarza Ryana Mellora. Stery statku Deaf Havana przejął James Veck-Gilodi, wcześniej ukrywający się gdzieś w tle gitarzysta/czysty wokal. Wielu mówiło, że nie dadzą rady, prędzej rozpadną się niż nagrają coś nowego, dobrego, co będzie przyciągało tłumy. Ach, jakże się mylili!

Cała płyta wydaje się formą catharsis – muzycy nie odcinają się całkowicie się swoich korzeni, od brzmienia "Meet Me At Least Half Way", ale widać, a raczej słychać, że strata Ryana mocno ich zabolała. Zmienili styl, z post-hardcore, na coś lżejszego, czego do końca nie potrafię skategoryzować.

Teksty pokazują świat widziany oczami człowieka mającego dwadzieścia kilka lat. Również wielu z nas, mieszkających w Polsce, mogłoby z łatwością się do nich odnieść i z nimi utożsamić. Veck-Gilodi porusza tematy zdrowia psychicznego, dorastania w małym miasteczku (tak naprawdę pośrodku nikąd), samotności, dylematów, nad celowością życia, jak dorastając, gubimy gdzieś nasze różowe dziecięce okulary, kiedy zdajemy sobie sprawę, że świat tak naprawdę nie jest taki delikatny i radosny jak nam się wydawało zaledwie kilka lat wcześniej. Płytę przepełnia melancholia, dylematy, z którymi tak naprawdę większość dojrzewających osób spotyka się każdego dnia.

Wokal Jamesa, który zawsze był jedną z najlepszych części ich muzyki, obecnie stał się elementem flagowym, czymś, czym naprawdę można się zachwycić. Na najnowszym krążku śpiewa odważnie, z pełnym przekonaniem co do swoich słów i ich znaczenia. Można odnieść wrażenie, że poprzez muzykę oddaje nam cząstkę swojego serca.

Początkowo miałam wrażenie, że wszystkie piosenki brzmią podobnie, nie byłam w stanie odróżnić ich od siebie, obecnie obwiniam za to ówczesny brak wyrobionego słuchu muzycznego.

Otwierający album akustyczny kawałek "The Past Six Years" jest swego rodzaju podsumowaniem ich dotychczasowej twórczości. Kim byli przez lata i kim są obecnie. Śmiało też wytycza nową drogę: "made plans to be more than just that band that had that song about friends and not much else".

"Anemphobia" już przy pierwszym odsłuchaniu stała się moim faworytem. I po ponad półtorarocznej "znajomości" nadal nim pozostaje.

Najmocniejszy kawałek na płycie to "Leeches" opowiadający o tym, jak dom rodzinny i jego mieszkańcy mogą zniszczyć nasze marzenia, nasze wewnętrzne "JA" i dorosłe życie.

Jedyną romantyczną piosenką jest "Fifty Four", która prezentuje się jako smakołyk najwyższej klasy. Napisana z wielkim uczuciem i w taki sam sposób wyśpiewana sprawia, że masz ochotę zastanowić się, czy chciałbyś być osobą, o której śpiewa muzyk, oraz czy masz taką osobę w swoim życiu.

Podstawowa wersja nie pozbawiona jest wad, ma słabsze fragmenty, ale kiedy raz po raz przesłuchujesz album i zaczynasz wyśpiewywać wszystkie teksty, przestajesz je zauważać.

Ostatnio coraz częściej zdarza się, że przesłuchanie płyty jeden raz mi nie wystarcza. Ten tytuł był już wielokrotnie przeze mnie odtwarzany od końca 2011 roku. I szczerze mówiąc, za każdym razem delektuję się tą muzyką jeszcze bardziej. Po FAWL nie spodziewałam się żadnych rewolucji, ba, tak naprawdę nie wiedziałam czego się spodziewać po odejściu Ryana z zespołu. Album zaskoczył mnie niesamowicie, zaprezentował się jako jeden z lepszych kąsków na odradzającej się scenie brytyjskiego rocka/pop punku po dziesięciu latach marazmu.

Druga płyta prezentuje nam alternatywne wersje nagrań, które możemy znaleźć w poprzednim wydaniu.

Zastanawiacie się pewnie teraz jak bardzo alternatywne? Jak tylko można. Począwszy od "The Past Six Years" i "Youth In Retrospect" w klimacie country, poprzez "I’m A Bore Mostly…" nagrane w pomieszczeniu z kilkoma mikrofonami, na jednej gitarze i Jamesem zataczającym kółka po środku (początkowo miałam wrażenie, że coś mi się stało ze słuchawkami ), "Anemophobia", która stała się przepiękną balladą, aż do rozebranego i zwolnionego "World Or Nothing" rozpoczynającego się pięknym intrem.

Wnikliwy słuchacz zauważy również, że zmianom uległy niektóre teksty.
"The Past Six Years" – "Because Mike’s on daytime radio and John played Reading and Leeds" (James odnosi się tutaj do wokalisty Lower Than Atlantis Mikea Ducea i gitarzysty Young Guns Johna Taylora) w nowej wersji śpiewa "Because Mike and John are always on daytime radio". To jeden z kilku takich przypadków.

Tak naprawdę do gustu przypadła mi zaledwie połowa nowych aranżacji, podziwiam jednak Deaf Havanę za to, co osiągnęli nagrywając te wersje. Wyszli poza granice swojej strefy komfortu, tego co tak dobrze znają i co grają prawie na codzień.

Eksperymentowali z nowymi technikami nagrywania i instrumentami. Zwolnili tempo niektórych piosenek, tworząc z nich niesamowite ballady, a przyśpieszyli inne, nadając im zupełnie nowe brzmienie. Dodajmy do tego jeszcze przeszywający wokal frontmana i mamy przyjemną odskocznię od rzeczywistości.

Widziałam zespół kilka razy na żywo i jestem nimi jeszcze bardziej oczarowana niż po przesłuchaniu płyty. Z całego serca zazdroszczę tym, którzy mieli szansę oglądać ich na sesjach unplugged. Z niecierpliwością czekam na kolejne wydawcnictwo spod szyldu Deaf Havana, które ma się ukazać jeszcze w tym roku.

Lista Piosenek:

Dysk: 1
1. The Past Six Years
2. Youth In Retrospect
3. I Will Try
4. Little White Lies
5. Anemophobia
6. I m A Bore, Mostly…
7. Hunstanton Pier
8. Filthy Rotten Scoundrel
9. Things Change, Friends Leave And Life Doesn t Stop For Anybody
10. Leeches
11. The World Or Nothing
12. Nelson s County
13. Fifty Four

Dysk: 2
1. The Past Six Years (Alternative)
2. Youth In Retrospect (Alternative)
3. I Will Try (Alternative)
4. Little White Lies (Alternative)
5. Anemophobia (Alternative)
6. I m A Bore, Mostly… (Alternative)
7. Hunstanton Pier (Alternative)
8. Filthy Rotten Scoundrel (Alternative)
9. Things Change, Friends Leave And Life Doesn t Stop For Anybody (Alternative)
10. Leeches (Alternative)
11. The World Or Nothing (Alternative)
12. Nelson s County (Alternative)
13. Fifty Four (Alternative)

Ocena: 7.3/10

Autor: Nami

 11.05.2013  
Trwa ładowanie zdjęć