RECENZJA

Yugopolis - Słoneczna strona miasta

sloneczna_strona_miasta

Nadeszło upragnione lato pod szczęśliwą liczbą „7”. Zazwyczaj dzieje się tak, że lato przynosi nowe produkcje, która mają na celu umilić nam wakacyjne leżakowanie, leniuchowanie, grillowanie i tym podobne zajęcia każdego szanującego się plażowicza. W jeden z takich ciepłych dni sięgnąłem z błogim lenistwem w oczach po pierwszą z brzegu płytę. Yugopolis, krótko mówiąc przepis na uśmiech na twarzy, dlaczego? Zapewne z kilku bardzo ważnych powodów. Pierwszy to miłe wspomnienia jakie posiada chyba każdy kto zasłuchiwał się w produkcji Grzegorza Brzozowicza z 2001 roku zatytułowanej Yugoton. Drugi powód to pewność dobrego nastroju, jaką otrzymujemy trzymając w dłoni krążek Yugopolis. Zanim przystąpiłem do przesłuchania smakowitego materiału zapoznałem się z listą utworów, których na płycie znajduje się dokładnie 12. Nie było dla mnie wielkim zaskoczeniem, że wszystkie utwory zostały nagrane przy udziale jednych z najlepszych, najbardziej kultowych i najbardziej rozpoznawalnych gwiazd polskiej sceny muzycznej. Czterdzieści sześć minut- bo tyle trwa przyjemność nazwana „Yugopolis” umilają swym wokalem takie gwiazdy jak Maciej Maleńczuk, Paweł Kukiz, Muniek Staszczyk, Marek Piekarczyk, Kobra i wiele innych, o których w dalszej części. Album Yugopolis nie bez powodu opatrzony został tytułem „Słoneczna strona miasta”. Nie bez powodu, ponieważ każdy z utworów mógłby z osobna kandydować do miana hitu roku, a jednocześnie każda piosenka jest optymistyczna i nawet w pochmurny dzień wywoła radość na twarzy słuchacza.
Zanim rozczulę się i rozpiszę na temat poszczególnych kompozycji, kilka słów chciałbym poświęcić muzyce jaką odnajdziemy siegając po „Słoneczną stronę miasta”. Grzegorz Brzozowicz zadbał nie tylko o nazwiska wokalistów na okładce, ale również o niesamowite doznania muzyczne. Parni Valjak to bałkańska formacja, która zadbała, o oprawę muzyczną Yugopolis. Cały krążek to połączenie rock & folku, a wszystko to opatrzone bałkańskimi rytmami, które okazały się strzałem w dziesiątkę i w połączeniu z przemyślanymi, ale lekkimi tekstami i niebanalnymi wykonaniami polskich wokalistów tworzy prawie perfekcyjną całość. Począwszy od pierwszej kompozycji spotykamy się drastycznie z jakże miłą różnorodnością najnowszego krążka Yugopolis. Pierwszy, otwierający płytę utwór to spokojna kompozycja rodem z lat 70’, której głosu użyczył Maciej Maleńczuk. Ten spokój nie trwa jednak długo, bo gdy już za chwilę na naszym wyświetlaczu pojawia się cyferka numer „2” spotykamy się z Pawłem Kukizem, który obala wszelkie stereotypy związane z jego osobą i daje się poznać od strony pogodnego artysty, który chce przekazać nam wesołą opowieść, o beztroskiej podróży. Przy muzyce Parni Valjak i wokalu Pawła Kukiza czuć lekkość, a na ustach sam z siebie pojawia się szczery uśmiech od ucha do ucha. Takich kompozycji- lekkich, pogodnych i optymistycznych wprost nie da się nie kochać. Kolejne kompozycje to podróż z Kobrą doskonale znanym wszystkim wokalistą Kobranocki i spotkanie z niezwykle piękną balladą przy udziale Marka Piekarczyka. Wokalista TSA, kojarzony głównie z cięższą odmianą muzyki rysuje na „Słonecznej stronie miasta” nowy obraz swej osoby. Utwór „Gdzie jest miłość” to piękna ballada opowiadająca, o utraconej miłości, która w moim odczuciu wyrasta na jednej z najciekawszych utworów spośród wszystkich zgromadzonych przez Yugopolis. Na następnej „stacji” spotykamy ponownie Pawła Kukiza i ponownie występuje on w roli wędrowca, który w utworze „Bez kagańca” porywa do tańca swoim śpiewem i bałkańskimi rytmami w tle. Kolejny utwór w którym usłyszymy Macieja Maleńczuka to znany wszystkim przebój ostatnich tygodniu zatytułowany „Gdzie są moi przyjaciele”. Maciej Maleńczuk w znany i charakterystyczny sposób wytwarza ciekawą aurę, która przyciąga słuchacza i wyzwala chwilę odpoczynku od tego co spotka nas w dalszej podróży przez „Słoneczną stronę miasta”. Poprzez „słoneczną” podróż z Kobrą i Markiem Piekarczykiem, który po raz kolejny wciela się w role wokalisty ballady, docieramy do utworu z cyferką numer 9. Ramona Rey, to młoda i niezwykle utalentowana wokalista znana głównie z duetu ze Sztykiem w utworze „Zanim słońce wstanie”. O swojej wokalnej wartości i talencie dowodzi w utworze „Ominęło mnie”, w utworze, który zalicza się do kategorii tych „po prostu wyśmienitych”. Trudno określić w kilku słowach co tak bardzo ujmuje, najprostszy sposób- przekonajcie się sami. Wśród wymienionych przeze mnie wokalistów znalazł się Muniek Staszczyk, który w swoim rock’n’rolll’owym stylu pojawia się na płycie Yugopolis „Słoneczna strona miasta”. ”Warszawski kot”- bo taki tytuł nosi utwór do którego Muniek użyczył głosu, to muzyka do jakiej przyzwyczaił wszystkich swoich słuchaczy- mocne gitarowe granie i nie banalny tekst. Powoli zbliżając się rychłego końca spotykamy się jeszcze raz z Pawłem Kukizem, który utworem „Miasto budzi się” wywołał prawdziwą euforię radio słuchaczy i wprawił w zachwyt nie jednego słuchacza. Koniec końców docieramy do magicznej cyferki 12. Po raz kolejny przekonujemy się, że w naszym pięknym kraju nie brakuje młodych i utalentowanych wokalistek. Gosia Stępień to wokalistka młodego pokolenia, którą możemy znać m.in. z telewizyjnego programu „idol”. Przepiękna ballada z Gosią w roli głównej, zatytułowana „Płomień naszych serc” rozpala mały płomyk mówiąc krótkie „do widzenia”.
Wszystkie superlatywy, które padły z moich ust nie są bezpodstawne. To czyni z projektu Yugopolis i jego albumu „Słoneczna strona miasta” jedno z najciekawszych wydarzeń muzycznych nadchodzącego roku. Zbiór artystów najwyższej klasy i umiejętne połączenie ich z muzyką to połowa sukcesu. Tak, nowy krążek Yugopolis jest skazany na sukces i nie ulega to wątpliwości. Czy zainteresowanie medialne nowym projektem Yugopolis zapewni, że album „Słoneczna strona miasta” przejdzie do historii podobnie jak Yugoton? Tego nie wie nikt, ale nie to jest najważniejsze. Tych kilkadziesiąt minut spędzonych przy muzyce Yugopolis, która przenosi nas w inny świat i niesie z sobą niezwykły optymizm, którym zaraża wszystkich wkoło to zdecydowanie największa nagroda zarówno dla słuchaczy jak i twórców projektu Yugopolis.

Ocena: 9/10

author

Piotr Trzciński

 29.03.2009  
Trwa ładowanie zdjęć