RECENZJA

Boz Scaggs - Some Change

some_change

„Some Change” to tylko pewna zmiana, bo Boz Scaggs nagrał ten album po sześcioletnim milczeniu. Jego skronie trochę przyprószyła siwizna,ale muzyka znowu ożywiła wspomnienie o minionych rock’n’rollowych latach. Na początek mamy rhythm’n’bluesowe boogie, w którym na muzycznej ścieżce mogliby się spotkać Travelling Wilbury's z Billy'm Joelem,ale gdzie utworem „You Got My Letter”, kolejny rozdział swojej długiej kariery rozpoczyna jednak Boz Scaggs. Pozytywny, pogodny nastrój przechodzi w bardziej powściągliwy i dystyngowany fragment tytułowy, w blues o kroczącym rytmie, który przekonuje, że warto było te parę lat czekać, a album warto mieć. Kolejną perłą dostarczaną przez artystę jest subtelny „Sierra”, nostalgiczny i pięknie opracowany. Dźwięczne, wyborne solo na gitarze mogłoby znaleźć się wśród claptonowskich lub knopflerowskich klasyków. W obydwu pieśniach zasiada przy klawiszach legendarny Booker T. Jones. Nastrój dominuje też w „Lost It”, a szybsze tempo wraca w „Time”, ogromnie przebojowym blues-rocku, złożonym jakby z dwóch części, miejscami w stylu Chrisa Rea. Na „Some Change” chociaż Boz czasem zmierza ku popowej nowoczesności i programowanym rytmom („Call Me”), dominuje tak jak na początku jego kariery rhythm’n’blues, podany na różne sposoby oraz jego soulowa maniera w matowym głosie. Dwadzieścia pięć lat wcześniej, grywając m.in. z Duanem Allmanem, był bardziej ortodoksyjny, a dziś próbuje trafić w różne gusta, nagrywa albumy rzadko, ale za to bardzo różnorodne-o bardziej popowym szlifie albo wypełnione standardami i opracowane z szacunkiem dla klasyki. Ten album to zestaw tylko nowych piosenek, jednak bardzo zróżnicowany, który zadowoli też równolatków artysty. Dużo tu sentymentów, ale i szlachetnych nut, które nie pozwalają na bycie obojętnym wobec tej muzyki. Kariera Boza Scaggsa trwa blisko czterdzieści lat, a tak rzadko można trafić na to nazwisko w naszym kraju, ciągle jeszcze muzycznie zaściankowym i raczej głuchym na to, co w muzyce wartościowe. 8/10

author

Mariusz Osyra

 29.03.2009  
Trwa ładowanie zdjęć