RECENZJA

Måneskin - Teatro d'ira - Vol. I

teatro_dira__vol._i

Jeszcze parę miesięcy temu niewiele ludzi słyszało o tym włoskim zespole, jednak teraz biją oni rekordy popularności na całym świecie! Mowa tu oczywiście o zespole Måneskin – zwycięzcach 65 Konkursu Piosenki Eurowizji. Rockowy band o niecodziennym stylu i charakterystycznym klimacie zdobył serca całego świata. Ich utwory znajdują się na najwyższych pozycjach w playlistach w Europie, ale nie tylko, ponieważ okupują oni również słynną listę Billboard Global 200.  W skład zespołu wchodzą wokalista Damiano David, basistka Victoria De Angelis, gitarzysta Thomas Raggi oraz perkusista Ethan Torchio.

Dwa miesiące przed Eurowizją Måneskin wydali swój drugi studyjny album „Teatro d'ira - Vol. I”. Na płycie znajdziemy oczywiście zwycięski utwór, czyli „ZITTI E BUONI” – który jak można się było spodziewać króluje na aplikacji Spotify będąc w najważniejszych europejskich playlistach. Oprócz tego finałowy występ z Eurowizji zdobył już ponad 61 milionów wyświetleń co czyni go jednym z najbardziej popularnych występów na tym kanale.

Drugi najbardziej rozchwytywany utwór na płycie to „I WANNA BE YOUR SLAVE”. Piosenka można powiedzieć, że jest na tym samym, a może i wyższym poziomie co jej eurowizyjny poprzednik, ponieważ znajduje się na wcześniej wymienionej liście Billboard Global 200 na miejscu 15 (a ich cover piosenki „Beggin” jest już na miejscu 12)! I ciągle ma tendencję wzrostową. Oprócz tych utworów na uwagę zasługuje pięciominutowa ballada „CORALINE”. Piosenka zabiera nas w wyżyny muzycznej rozkoszy – zaczynając się akustycznie, lekko, gdzie na pierwszym planie jest wokal i gitara, potem wjeżdża gitara elektryczna i mocniejsze brzmienie, następnie mamy sinusoidę, ponieważ od lekkiego brzmienia przechodzimy do momentów gdzie Damiano „zdziera” sobie głos, nagle następuje zupełne wyciszenie i gdy wszyscy myślą, że to koniec wracamy do początkowego lekkiego brzmienia. Tę piosenkę można podsumować jednym słowem – arcydzieło! Na płycie znajdziemy jeszcze anglojęzyczny utwór „FOR YOUR LOVE” (który też jest fantastyczny), „LIVIDI SUI GOMITI”, „IN NOME DEL PADRE”, „LA PAURA DEL BUIO” oraz „VENT’ANNI”, który był pierwszym singlem promującym wydawnictwo.

Obok tego albumu nie można przejść obojętnie. Måneskin swoim zwycięstwem na Eurowizji zasiał w każdym ciekawość rockowej muzyki i słuchając piosenek z płyty „Teatro d'ira - Vol. I” ta ciekawość rośnie, rośnie i rośnie, aż do ostatnich dźwięków gdzie uświadamiany sobie, że 29 minut to zdecydowanie za krótko i wtedy włączamy replay. I chociaż na albumie znajdują się tylko dwie piosenki w języku angielskim, to właśnie język włoski dodaje całego klimatu zespołowi, a on za to dodaje zupełnie nowe znaczenie temu językowi, ponieważ większości z nas kojarzy on się tylko z „lasciatemi cantare”. W zespole zgadza się wszystko – wokal, muzyka, image, zabawa na scenie, teledyski, cała oprawa graficzna i po setnym przesłuchaniu płyty mogę śmiało zacytować słowa Damiano „rock’n’roll never dies”.

author

Kamil Chromy

 01.07.2021  
Trwa ładowanie zdjęć