RECENZJA

U2 - Zoo TV, Live From Sydney

zoo_tv_live_from_sydney

Zespołu U2 nie potrzeba chyba nikomu przedstawiać, ta legendarna grupa rockowa wciąż cieszy się ogromną popularnością i stale rosnącym uznaniem wśród ludzi na całym świecie. Nie dziwi więc, że gdy na półkach sklepów muzycznych pojawia się nowe wydawnictwo opatrzone logo U2 fani natychmiast starają się je zdobyć. Nie inaczej jest i teraz. Wszystko to za sprawą płyty DVD, która całkiem niedawno zawitała także i do naszego kraju. Mowa oczywiście o "Zoo TV, Live From Sydney" zawierającej zapis koncertu jaki grupa U2 zagrała podczas swojej trasy w 1993r. (co ciekawe miał on miejsce w systemie pay-per-view).

Również, oprócz wyżej wspomnianego występu w dwupłytowej wersji tego DVD odnajdziemy wiele tak bardzo uwielbianych przez miłośników muzyki dodatków, jak chociażby nagrania 4 piosenek zarejestrowanych w 1992r. czy też 2 filmy dokumentalne, opowiadające o kulisach koncertu. Niewątpliwie nasuwa się jednak pytanie czemu zespół dopiero teraz, 13 lat po tamtym wydarzeniu, zdecydował się na wydanie owego DVD? Czyżby czynił to jedynie w celach finansowych? Cóż, jakkolwiek brzmiałaby odpowiedź jedno jest niezaprzeczalnym faktem – gdyby nie decyzja o opublikowaniu „Zoo TV” ominęłoby nas coś naprawdę ważnego, bowiem dzięki temu możemy zobaczyć U2 w swojej najlepszej formie (i choć to tylko moje zdanie, myślę że nie jest w nim osamotniony). Ale po kolei...

Koncert, który mamy tu okazję obejrzeć odbył się we wspomnianym wcześniej 1993r. na piłkarskim stadionie w Sydney – stolicy Australii. Na około sceny ustawiono duże telebimy, które znacznie ułatwiały licznie zebranej widowni oglądanie ich ulubionego zespołu.

Co prawda, po latach nie brakuje opinii, mówiących że nadmiar tych technologicznych nowinek bardziej irytował niż pomagał, ale ja osobiście zaliczam się do ludzi, którym ten szczegół nie przeszkadza. Bono i spółka po raz kolejny postanowili nieco zadziwić swoją publiczność toteż dość oryginalna prezencja wokalisty (o czym w dalszej części) zdaje się być czymś naturalnym i dodającym występowi U2 jeszcze większego uroku. Podobnie jak sposób, w który zespół rozpoczął swój koncert. Gdy tylko rozbłysły światła, wszyscy zebrani wokół stadionu mogli obejrzeć film wyświetlany na olbrzymim monitorze i usłyszeć pierwsze akordy „Zoo Station”. Dopiero po tym wstępie na scenę wkroczył Bono rozpoczynając występ. Jeśli chodzi o dobór utworów to (co może trochę dziwić) pierwszą szóstkę stanowią piosenki z wydanego w 1991r. krążka pt. „Achtung Baby” (nie licząc pojawiającego się tu „Unchianed Melody”). Oczywiście, można by spekulować czy aby na pewno był to dobry pomysł, w końcu rzadko zdarza się by wykonawcy tak chętnie sięgali po repertuar z jednej płyty i grali go jeden po drugim, ale sądzę że tym razem jest to zdecydowanie „strzał w dziesiątkę”.

Co zaś się tyczy pozostałych kompozycji (łącznie jest ich 25) to pochodzą one z takich albumów jak np. „Zooropa”, wydanego w 1993r. w trakcie odbywania przez zespół swojej trasy koncertowej czy też „The Joshua Tree” nagranego w 1987r. To właśnie w trakcie wykonywania utworów z tego ostatniego albumu Bono przybrał postać Mr. MacPhisto (swojego alter ego) zakładając iście diabelskie rogi i prezentując widowni biały makijaż pokrywający jego twarz.

Fakt ten staje się często pożywką dla krytyków zarzucających muzykowi nieco „obciachowe” podejście do własnego wizerunku, jednak choć Bono zdecydowanie lepiej prezentuje się będąc sobą, wcielenie Mr. MacPhisto ma w sobie pewien sceniczny magnetyzm. Przełomowym momentem koncertu jest natomiast chwila, w której zespół opuszcza główną scenę udając się na mniejszą zwaną „b-stage”, umieszczoną blisko publiczności. W tym miejscu grupa wykonuje takie utwory jak „Angel of Harlem”, Stay (Faraway, So Close!)” czy wspaniały cover piosenki zatytułowanej „Satellite of Love” (w jej trakcie na ekranie zobaczyć można Lou Reeda – autora tego utworu). Bono nie zamierzał jednak spuścić z tonu i wykorzystując fakt, że gitarzysta The Edge grał solówkę w utworze „Bullet The Blue Sky”, zniknął za kulisami po to by ponownie objawić swoje kolejne, nowe „ja” (tym razem przeistoczył się w pilota).

Dużo więc w tym wszystkim fantazji i inwencji twórczej, ale co najważniejsze, nie odbiło się to negatywnie na muzyce. Głos Bono brzmi bardzo dobrze, jest mocny i idealnie odnajduje się wśród akompaniamentu pozostałych członków U2, a nagłośnienie jak również oprawa muzyczna DVD są w świetnym stanie. Jeżeli jednak można coś zarzucić samej realizacji tej płyty to zdecydowanie za mało jest tu ujęć przedstawiających innych muzyków grupy. O ile Bono pokazywany jest niemal do znudzenia, o tyle perkusista Larry Mullen, Jr., gitarzysta Adam Clayton czy nawet The Edge nie bardzo mieszczą się w kadr. Jest to dość drobny mankament, ale dla wytrawnych i wieloletnich fanów zespołu może mieć nieco większe znaczenie.

Na dodatkową uwagę zasługuje natomiast publiczność zebrana na stadionie w Sydney, która ani na chwilę nie przestaje wspierać swoich ulubieńców, dzięki czemu momentami koncert staje się prawdziwym telewizyjnym show. Pozostaje zatem pozazdrościć tym wszystkim szczęśliwcom, którzy mieli okazję uczestniczyć w tym wydarzeniu muzycznym.

Podsumowując więc „Zoo TV, Live From Sydney” to udana próba ożywienia wspomnień i ukazania zespołu U2 w innej, młodszej od obecnej wersji. Każdy kto nabędzie to DVD z pewnością nie pożałuje jego zakupu. Warto przede wszystkim zaopatrzyć się w dwupłytową edycję tego krążka, bo choć jest ona naturalnie droższa od wydania jednopłytowego to jednocześnie stanowi cenne uzupełnienie koncertu z 1993r. i ma niewątpliwie wartość kolekcjonerską. Gorąco polecam.

Ocena: 9/10

Lista utworów:

CD1:
1. Opening Track
2. Opening Sequence
3. Zoo Station
4. The Fly
5. Even Better Than The Real Thing
6. Mysterious Ways
7. One
8. Unchained Melody
9. Until The End Of The World
10. New Year's Day
11. Numb
12. Angel Of Harlem
13. Stay (Faraway, So Close!)
14. Satellite Of Love
15. Dirty Day
16. Bullet The Blue Sky
17. Running To Stand Still
18. Where The Streets Have No Name
19. Pride (In The Name Of Love)
20. Daddy's Gonna Pay For Your Crashed Car
21. Show Me The Way To Go Home 22. Lemon
23. With Or Without You
24. Love Is Blindness
25. Can't Help Falling In Love

CD 2 (płyta bonusowa w wersjach dwupłytowych):
1. Bonus Tracks:
- Tryin' To Throw Your Arms Around The World (Live Yankee Stadium, New York - 29,30.06.1992)
- Desire (Live Yankee Stadium, New York - 29,30.06.1992)
- The Fly (Stop Sellafield Concert, G-Mex Centre, Manchester - 19.06.1992)
- Even Better Than The Real Thing (Stop Sellafield Concert, G-Mex Centre, Manchester - 19.06.1992)

2. Documentaries:
- A Fistful of Zoo Tv
- Zoo Tv: The Inside Story
- Trabantland

3. Extras:
- Video Confessional
- Numb Karaoke
- DVD-Rom
- DVD Credits

author

Kamil Mroziński

 29.03.2009  
Trwa ładowanie zdjęć