Dziewczyny z Tatu planują małżeństwo jeśli wygrają tegoroczną edycję konkursu Eurowizji.
Członkinie rosyjskiego duetu, który od kilku miesięcy nie schodzi z czołówek brukowców, w wywiadzie dla niemieckiego magazynu "Bild" wyznały, iż pobiorą się, jeśli jeszcze w tym miesiącu okażą się zwyciężczyniami Eurowizji. Ich ślub - według Leny Katiny - miałby się odbyć w Niemczech. Jednak wokalistka Tatu sama przyznaje "nigdy nie byłyśmy sobie wierne". "Kochałyśmy się także z chłopcami, ale teraz nie mamy już czasu na seks" - dodaje Lena. Pożyjemy, zobaczymy... Tatu wystąpią w konkursie Eurowizji jako reprezentantki Rosji. Finałowa gala odbędzie się 24 maja.
wiadomość pochodzi z serwisu www.onet.pl