Muariolanza gra na Śląsku i w radiowej Dwójce

Ten tekst przeczytasz w ok. 4 minuty
 muariolanza.pl

Już w czwartek ambient-jazzowa Muariolanza zagra w katowickim Rondzie Sztuki (godz. 20.30, bilety 10 / 15 zł – www.rondosztuki.pl). Dwa dni później, w sobotę 10 maja, zespół wystąpi na mysłowickim rynku, jako jedna z gwiazd festiwalu Mediawave (godz. 18, wstęp wolny – www.mediawave.pl). Połowa maja to kolejne dwa koncerty: w piątek 16 maja w MDK Batory w Chorzowie (razem z grupą PUSTKI, godz. 18, bilety 10 zł – www.mdk-batory.com.pl) i w poniedziałek 19 maja w katowickim kinoteatrze Rialto (godz. 20, bilety 10 zł). Koncert w Rialcie to wydarzenie specjalne. Wprawdzie każdy koncert Muariolanzy różni się od poprzedniego i następnego, ale tym razem zespół nie będzie improwizował na temat swoich piosenek. Muariolanza zagra 64-minutowy utwór – muzyczną iliustrację do filmu niemego „Zaginiony Świat” z 1925 r. Koncert odbędzie się w ramach Festiwalu Filmów Kultowych (www.filmykultowe.pl).

REKLAMA
30 Seconds To Mars News

Kilka dni wcześniej, w czwartek 15 maja, Marcin Babko (autor tekstów i generator szumów Muariolanzy) będzie gościem 9. Majowego Buumu Poetyckiego w klubie Od Nowa w Toruniu (www.kulturalnytorun.pl). To jedna z najciekawszych imprez prezentujących twórców wywodzących się z niezależnego środowiska literackiego. Podczas festiwalu odbędą się sceniczne prezentacje poezji, spotkania z autorami, dyskusje, projekcje filmowe, koncerty, wystawy plastyczne oraz targi wydawnictw. Hasłem przewodnim tegorocznego Majowego Buumu Poetyckiego będzie „poetyka rocka”. Swoje utwory przedstawią m.in. Tymon Tymański, Paweł Końjo Konnak, Grzegorz Kaźmierczak, Joanna Wajs, Adam Pluszka, Agnieszka Wolny-Hamkało i Marcin Babko. Transmisja na żywo w Radio Sfera (www.sfera.umk.pl).

A już w ten piątek (9 maja) w Programie Drugim Polskiego Radia można będzie posłuchać fragmentów koncertu, który Muariolanza zagrała 25 kwietnia w warszawskim Akwarium. Audycja Przemysława Psikuty „Nokturn jazzowy” (z cyklu „Dwójka w Akwarium”) w nocy z piątku na sobotę - początek o północy (www.polskieradio.pl).

W ostatnich tygodniach pojawiło się kilka recenzji drugiej płyty Muariolanzy, „Po drugiej stronie Przemszy” (premiera odbyła się 9 kwietnia). Oto najważniejsze z nich:

Młody polski jazz wciąż buzuje energią. Po świetnych płytach Contemporary Noise Quintet czy Sing Sing Penelope czas na Muariolanzę. „Po drugiej stronie Przemszy” (rzeka dzieląca Śląsk i Zagłębie) to album nagrany w ciągu pięciogodzinej sesji na żywo. Mimo to płyta brzmi naprawdę dobrze. Rozbuchane jazzowe improwizacje połączone z wykręconymi tekstami Marcina Babko zatopionymi w głębokich pogłosach czynią z Muariolanzy najoryginalniejszy młody projekt jazzowy w tym kraju. Mam okazję przyglądać się im na co dzień, bo mieszkam naprzeciwko, po drugiej stronie Przemszy. Jestem pod wrażeniem ich rozwoju. Artur Rojek, Dziennik

"Mam za dużo myśli w głowie. Muszę je zgrać na komputer" - śpiewa Muariolanza. To druga płyta ambient-jazzowego zespołu ze Śląska. Jest efektem zaledwie pięciogodzinnej sesji nagraniowej. I tym bardziej zadziwia profesjonalizmem oraz olbrzymią dawką pozytywnych wibracji. Muzyka Muariolanzy to zupełnie nowa fuzja jazzu, funka, punk rocka, rytmów klubowych, transu, muzyki ambientowej, psychodelicznej, komputerowej... W uproszczeniu: odnajdziemy w niej wpływy naszych yassowych legend (Kury, Trytony, Miłość), ale też echa legend rockowych, jak Nirvana. Tomasz Handzlik, Gazeta Wyborcza

To prawdziwa rewelacja na palecie tegorocznej fonografii! Druga płyta ambient-jazzowej Muariolanzy, wprowadza nas w rejony niemal kompletnie ignorowane przez rodzimych artystów pogranicza jazzu i dźwiękowego eksperymentu. Takie „coś” chętnie wpisuje się w katalog dokonań alternatywnych, raczej z racji na niemożność zaszufladkowania, porównania. I w tym tkwi siłą krążka, nie można go do niczego i nikogo na naszej scenie porównać. Ta żywa, pełna przestrzeni i pasji muzyka genialnie połączy gusta zwolenników ambientu, jazzu, funku, rocka i psychodelii, jak i fanów nieparzystych rytmów. Uwaga! Album dostarcza nam rozrywek nie tylko muzycznych, bowiem zawiera… grę planszową „Muariolanza gra”. Fabuła gry osnuta jest na tekstach Marcina Babko, w zespole odpowiedzialnego za treść i dźwiękowe „efekty specjalne”. To właśnie Babko jak i lider - znakomity gitarzysta (Orzełowski) oraz rozedrgana trąbka Dominika Mietły decydują o swoistości brzmienia Muariolanzy. Zaryzykuję: album jak i trwająca aktualnie trasa promocyjna sprawią, że grupa dołączy do czołówki naszej nowej sceny jazzowej, do Pink Freuda, Contemporary Noise Quintetu i Robotaobiboka. Zasługują na to. Piotr Iwicki, jazzgazeta.blox.pl

author

Sebastian Płatek

Redaktor naczelny
 redakcja@netfan.pl

 07.05.2008   muariolanza.pl  

Nowe bilety w ofercie NetFan.pl

'RMF FM Najlepsza Muzyka 2008''. Audycja ''Ten Top'' na żywo 10 maja

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE
Trwa ładowanie zdjęć