Piosenkarz Ryan Adams przyznał w wywiadzie dla magazynu "Rolling Stone", że od czasu gdy zażył nadmierną ilość narkotyków i zmieszał je z alkoholem, zaprzestał dalszych kombinacji. "Budziłem się, pracowałem, szedłem na drinka albo dwa. Byłem wyczerpany" - opowiada Adams. "Zażywałem narkotyki by utrzymać swój umysł na chodzie. Dzięki temu mogłem pracować w nocy". Dziś, artysta prowadzi zdecydowanie zdrowszy tryb życia i odstawił nałogi na bok. Twierdzi, że dzięki temu jego praca staje się bardziej efektywna.