"Moje momenty" - premiera nowej Epki Stana Zapalnego!

Ten tekst przeczytasz w ok. 6 minut
Moje momenty - premiera nowej Epki Stana Zapalnego!
 fot. mat. prasowe magicrecords.pl

Wkraczając w nowy rok, Stan Zapalny ma co najmniej kilka powodów do hucznego świętowania. Dwa najważniejsze to z pewnością osiągnięcie pełnoletności oraz EP-ka, którą artysta jednocześnie celebruje swoje 18. urodziny. 3 stycznia ukazał się singiel „Tylko na moment”  zapowiadający wydawnictwo.

„Moje momenty” Stana Zapalnego to gatunkowy pop w jego pełnej odsłonie. To zapis doświadczeń z podróży – w tym także tych metaforycznych – z ostatniego roku (2023). Każda z sześciu piosenek opowiada inną, przeżytą przez Stana historię i towarzyszące jej emocje. Niektóre numery mogą wydać Wam się nieco bardziej nostalgiczne niż wcześniejsze produkcje… i słusznie. Miniony rok był dla artysty pełen wyzwań i doświadczeń, co znalazło swoje odzwierciedlenie w jego najnowszej EP-ce.

Album zawiera bardzo przebojowe w całej swojej kompozycji utwory oraz te mniej oczywiste brzmieniowo. Typowe dla Stana partie gitarowe w piosenkach „Tylko na moment” czy „Zbieram mile” dodają charakteru i rytmiki produkcjom. „Jedno zadanie” to z kolei utwór nawiązujący do rockowej natury wokalisty, gdzie dodatkowe partie basu oraz klawisze syntezatora rodem z lat 90-tych, podbijają dynamikę i nadają głębi finalnemu brzmieniu. Wartym wyróżnienia jest także znany fanom Stana Zapalnego kawałek „Jak mam się pożegnać” z 2023 roku, który był muzycznym motorem napędowym przy tworzeniu całej EP-ki.

Lista utworów:
1. Tylko na moment
2. Zbieram mile
3. Niedomyślny
4. Jedno zadanie
5. Jak mam się pożegnać
6. Tajemny rytuał

To ten moment!  EP-ka „Moje Momenty” właśnie ujrzała światło dzienne! Wydanie jej tuż przed moimi 18. urodzinami sprawia, że jest to dla mnie podwójne święto. Znajdziecie na niej piosenki opowiadające o moich doświadczeniach, którymi dzieliłem się z Wami na social mediach przez ostatni rok. Każdy z sześciu utworów to inna podróż i inna historia. Miniony rok był dla mnie bardzo intensywny i emocjonujący, czułem się zupełnie inaczej, niż podczas tworzenia poprzednich piosenek. Stąd część numerów różni się od tych wydanych do tej pory.

Do sesji promującej EP-kę użyliśmy walizek, które symbolizują właśnie te moje podróże i przygody – każda z nich jest pełna historii, wspomnień… podobnie jak nowe piosenki. Są symbolem zmiany, poznawania nowych ludzi, odkrywania nieznanych miejsc. Chciałbym podziękować każdemu, kto przyczynił się do powstania tej EP-ki – wytwórni i artystom, z którymi miałem przyjemność współpracować. To były naprawdę niesamowite chwile i przeżycia, ale też dobra zabawa.
Najbardziej jednak dziękuję Wam wszystkim za wsparcie i za to, że jesteście ze mną! Niech „Moje momenty” staną się też Waszymi. Sorry – naszymi ;) - tak o nowym wydawnictwie mówi Stan Zapalny.

Każda z piosenek opowiada pewną historię, które opisuje Stan Zapalny:

Kiedy pisałem piosenkę „Tylko na moment", moją główną myślą było pragnienie chwili spokoju i oderwania się od codziennego pośpiechu. Oderwania się od biegu życia i poświęcenia czasu na refleksję oraz cieszenie się chwilą.
Pasuje do włoskiego klimatu ze względu na swój nastrojowy i refleksyjny charakter, który idealnie oddaje atmosferę włoskich uliczek, kawiarni i malowniczych krajobrazów. Tam ludzie potrafią celebrować życie i cieszyć się chwilą, co doskonale współgra z przesłaniem piosenki o czerpaniu radości z chwil obecnych, niezależnie od codziennego pośpiechu.

„Zbieram mile” to piosenka jest o miłości do podróżowania, ale także o przyjaźniach i relacjach na odległość. Chciałem pokazać, jak ważne dla mnie są relacje, nawet gdy dzieli nas duża odległość. Tę piosenkę osadziłem w Nowym Jorku. Jego zgiełk, energia i różnorodność odzwierciedlają moje relacje na odległość i tęsknotę za bliskimi, tymi, którzy są daleko.

„Niedomyślny” opowiada o moich zmaganiach ze zwykłym zrozumieniem innych ludzi.  Opisuje moją tendencję do unikania konfrontacji, odwlekania w czasie niewygodnych tematów, nieporadności wyrażania swoich myśli. Tą niełatwą dla mnie tematykę chciałem wpisać w chilloutową warstwę muzyczną i przenieść słuchacza w moją podróż do Maroka. Kojarzy mi się ono ze spokojem i luźnym, refleksyjnym czasem.

W „Jedno zadanie" opowiadam mój moment powrotu do kraju po półrocznej nieobecności. Z jednej strony radość z powrotu do domu i rodziny, ale jednocześnie głębokie rozczarowanie, gdyż bliska dla mnie osoba, która miała na mnie czekać, nie zrobiła tego. Odeszła. Wiem, że z tej piosenki momentami wybrzmiewa mroczny nastrój, ale tylko w ten sposób mogłem wyrazić intensywność uczuć, które mną wtedy targały. Ten klimat kojarzy mi się z moją podróżą do Londynu, w którym niemal ciągle pada deszcz i panuje półmrok tak jak podczas mojego w nim pobytu.

Chciałem napisać piosenkę o próbie ucieczki przed tym, co zazwyczaj bywa nieuniknione, czyli o końcu. Koniec wakacji, szkoły, relacji czy po prostu pewnego etapu zawsze wiąże się z pożegnaniem i rozstaniem. Dla wielu jest to trudne przeżycie. I ja często sam zwyczajnie „nie umiem w pożegnania”. Szczególnie, gdy jest tak mało czasu, a chce się tak dużo powiedzieć. Niezmiernie cieszę się, że przy tym kawałku mogłem pracować z niezwykłymi twórcami i producentami, którzy wchodzą w skład Hotelu Torino. Mam nadzieję, że nam wyszło

Francja, zwłaszcza Paryż, zawsze będą kojarzyły mi się z „Tajemny Rytuał". To właśnie tam rozgrywała się historia, która zainspirowała mnie do napisania tej piosenki. Tam też moje osobiste przeżycia nabrały nowego wymiaru. Uwielbiam to miasto, ale przyznam, że doświadczyłem tam wielu różnorodnych emocji, często skrajnych. Paryż był dla mnie miejscem, gdzie zakwitła i zakończyła się historia, a moja piosenka to swojego rodzaju hołd dla tych doświadczeń. Mam nadzieję, że znajdziecie w niej coś, co poruszy Wasze serca, tak jak poruszyło i porusza wciąż moje.

Stan Zapalny zadebiutował w marcu 2022 roku publikując utwór "Ego", a następnie Epkę zatytułowaną "Moje EGO". Pod pseudonimem artystycznym Stan Zapalny kryje się Staś Szymański, który po raz pierwszy szerszej publiczności dał się poznać, dzięki  udziałowi w programie "The Voice Kids", gdzie występował w drużynie Tomsona i Barona.

 

REKLAMA
Tool News

author

Sebastian Płatek

Redaktor naczelny
 redakcja@netfan.pl

 05.01.2024   magicrecords.pl   fot. mat. prasowe

Ralph Kaminski Prezentuje Nowy Teledysk I Zaprasza Na Ostatnie Koncerty

Liam Gallagher i John Squire w duecie

CZYTAJ RÓWNIEŻ
NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE
Trwa ładowanie zdjęć