Dorota Miśkiewicz i Toninho Horta prezentują pierwszy singiel "Nucę, Gwiżdżę sobie"

Ten tekst przeczytasz w ok. 2 minuty
Dorota Miśkiewicz i Toninho Horta prezentują pierwszy singiel Nucę, Gwiżdżę sobie
 fot. mat. prasowe warnermusic.pl

"Nucę, gwiżdżę sobie (Canto Canto)" to pierwszy singiel promujący długo wyczekiwany album "Bons Amigos", nagrany przez Dorotę Miśkiewicz i światową gwiazdę latin jazzu, gitarzystę Toninho Hortę! To muzyczne połączenie kultur, kontynentów, stref klimatycznych i czasowych. Obok liderów na płycie zagrali także Armando Marçal, Michael Pipoquinha i Bodek Janke.

Album ukaże się już 8 września 2023.

Na płycie "Bons Amigos" znalazły się najpiękniejsze utwory należące do kanonu muzyki brazylijskiej, w tym kompozycje Toninho Horty. Niespodzianką są także nowe interpretacje autorskich piosenek Doroty pochodzących z jej wcześniejszych płyt - wśród nich "Nucę, gwiżdżę sobie", którą po raz pierwszy można było usłyszeć w 2008 roku na płycie "Caminho". Słuchacze polubili ją wówczas tak bardzo, że dzięki ich głosom piosenka dwukrotnie trafiła na drugie miejsce legendarnej Listy Przebojów radiowej Trójki!
 
Nowa, polsko-brazylijska wersja tego utworu przebyła długą podróż. Pierwsze ślady Dorota i Toninho nagrali w Rio de Janeiro z towarzyszeniem basisty Michael Pipoquinhi, a już w Polsce dobarwił je Bodek Janke, dogrywając partie perkusji.
 
Płyta "Caminho" była pierwszym, autorskim materiałem, w którym wyraziłam swoją fascynację muzyką brazylijską - wspomina Dorota Miśkiewicz. Dlatego zależało mi na tym, aby kilka pochodzących z niej utworów znalazło się na "Bons Amigos". Byłam ciekawa, jak piosenki naznaczone moim osobistym odczuwaniem brazylijskości, zabrzmią w wykonaniu artysty, którego DNA jest zdefiniowane przez ten rodzaj muzyki. W przypadku "Nucę, gwiżdżę sobie" chciałam też, aby brazylijska dusza Toninho mogła wybrzmieć nie tylko w warstwie muzycznej, ale także słownej. Dlatego uzupełniliśmy piosenkę portugalskim tekstem, który napisał João de Sousa.
 

Ciekawe są w niej także te fragmenty, w których śpiewanej melodii nie towarzyszy konkretny tekst. Śpiewanie bez słów jest czymś bardzo indywidualnym - każdy wokalista dobiera wówczas takie sylaby, które rezonują z jego odczuwaniem rytmu i muzyki. Dorotę intrygowało, jakie sylaby będą naturalne dla Toninho. Okazało się, że są inne od tych, które śpiewała w pierwotnej wersji piosenki. Ale spodobały się jej tak bardzo, że już do końca utworu nuci z Toninho jakże miłe dla ucha “ta ri ta ri nej ra”.
 
 „Nucę, gwiżdżę sobie (Canto Canto)"
muz. Marek Napiórkowski, Dorota Miśkiewicz
sł. Michał Rusinek, Dorota Miśkiewicz, João de Sousa
 
Dorota Miśkiewicz - śpiew
Toninho Horta - gitara, śpiew
Michael Pipoquinha - gitara basowa
Bodek Janke - perkusja, instrumenty perkusyjne, tabla
 

REKLAMA
Tool News

author

Renata Wilczura

Zastępca Redaktora naczelnego - Redaktor - Dział prasowy
 renata.wilczura@netfan.pl

 30.08.2023   warnermusic.pl   fot. mat. prasowe

Nowy singiel Niesłuchowskiego pt. "Kto obroni"

Dla Kasi Lins "Nieba nie ma"

CZYTAJ RÓWNIEŻ
NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE
Trwa ładowanie zdjęć