Dziś ma miejsce premiera cyfrowej wersji nowego albumu Me And That Man, zatytułowanego „New Man, New Songs, Same Shit, vol.1”. Płytę w wersji fizycznej otrzymają wszyscy, którzy zamówili lub zamówią album w sprzedaży wysyłkowej. Premiera sklepowa albumu jest przesunięta na dzień 8 maja 2020. Nowy materiał Me And That Man promowały następujące utwory: „Confession”, z gościnnym udziałem znanego ze szwedzkiej formacji Shining, Niklasa Kvarfortha, “By The River”, z gościnnym udziałem Ihsahna z Emperor, zaśpiewany po polsku przez Nergala utwór „Męstwo”, „Surrender”( z udziałem Dead Soul I Roba Caggiano), „Burning Churches” (w utworze gościnnie wystąpił Mat McNerney z formacji Grave Pleasures, którego porywający wokal doskonale akcentuje ten mocno inspirowany mrokiem bluesowy kawałek, wytwarzając iście złowieszczą atmosferę), „Run With The Devil” (któremu towarzyszy zainspirowany niepowtarzalną atmosferą filmowych klasyków Quentina Tarantino, wyreżyserowany przez Romana Przylipiaka klip; w utworze gościnnie wystąpił Jørgen Munkeby z norweskiego Shining).
Album został zarejestrowany w składzie: Adam Nergal Darski – gitara / voc, Sasha Boole – gitara / voc, Matteo Bassoli – bass / voc oraz Łukasz Kumański – perkusja / voc, ale na krążku nie zabraknie licznych, interesujących i zaskakujących gości – są to między innymi: Corey Taylor (Slipknot), Brent Hinds (Mastodon), Matt Heafy (Trivium) oraz Jørgen Munkeby z norweskiego Shining.
„New Man, New Songs, Same Shit, vol.1” został wyprodukowany przez Nergala, a nagraniami zajęli się Haldor Grunberg i Łukasz Kumański. Materiał zarejestrowano w Drive Recording Studio, miksem zajął się Haldor Grunberg w Satanic Audio, natomiast masteringiem Brian Lucey w Magic Garden Mastering.
O nowym albumie tak mówi Nergal:
„Z największą dumą i zarazem z pewnego rodzaju ulgą przedstawiam Wam drugi materiał Me And That Man - „New Man, New Songs, Same Shit, vol.1". Tym razem chciałem podjąć trochę inne wyzwanie i stworzyć album składający się z 11 utworów, ale tak, żeby każdy kawałek wyróżniał się odmiennym charakterem i klimatem. Album zarejestrowałem wraz z najbardziej utalentowanymi i najważniejszymi osobami z obecnej sceny i wspólnie wybieramy się na wycieczki do świata bluesa, folku, country, a nawet spaghetti westernu. Czas pokaże, czy osiągnęliśmy cel, ale głęboko wierzę, że tak będzie. Jestem bardzo dumny z tego dzieła. Chciałbym podziękować KAŻDEMU z naszych gości za udział w tym projekcie, a są to: Mat & Matt, Niklas i Jorgen, Corey, Alan, Addi, Brent, Vegard, Sivert, Anders, Rob, Jerome, Johanna i Nicke.
KOCHAM Was wszystkich nieskończenie! Bez pasji i serca, które w te dźwięki włożyliście, powstanie „New Man, New Songs, Same Shit, vol.1” nie byłoby możliwe! ”