Nowy teledysk A_GIMa!

7 kwietnia światło dzienne ujrzała debiutancka EP-ka A_GIM-a. Na „Votulii” artysta eksploruje obszary muzyki elektronicznej przywodzącej na myśl dokonania przedstawicieli takich labeli jak BPitch Control czy Kompakt Records. Materiał do tej pory promowały trzy single: Rajka z gościnnym udziałem Klarka, wokalisty Lilly Hates Roses, Carpet Burn, gdzie na featuringu udzielił się duet BeMy oraz instrumentalne Panzerschokolade. Teledysku doczekał się kolejny utwór z solowego wydawnictwa producenta. Nagraną we współpracy z Bshosą „Akebię” ilustruje czarno-biały klip wyreżyserowany przez Milę Antosik i Piotra Ogińskiego.

REKLAMA

Surowość ujęć doskonale współgra z metalicznym, powtarzalnym beatem dyktowanym przez automat perkusyjny. W rolę główną wcielił się łódzki performer Pan Mirosław., który na co dzień, kultywując rodzinne tradycje, swoim tańcem wyraża miłość do ruchu i muzyki na ulicach miasta. Klip już przedpremierą spotkał się z dużym uznaniem środowiska filmowego podczas Berlin Music Video Awards 2017!

A_GIM-a w najbliższym czasie czekają występy na letnich festiwalach. 23 czerwca zagra na Metronome Festival w Pradze u boku Garden City Movement, GusGus czy Solomuna. 29 czerwca pojawi się w Gdyni na Open’erze, a 7 lipca wraz z Deasem uświetni program sceny Red Bull Music Academy podczas katowickiego Tauron Nowa Muzyka Festival.

Agim Dżeljilji to jeden z najbardziej doświadczonych producentów muzyki elektronicznej w Polsce. Tworząc grupę Őszibarack, od 2004 roku wydał cztery albumy długogrające, których powodzenie zaowocowało występami na wielu zagranicznych festiwalach. Przez ostatnie lata, wraz z Igorem Pudło ze Skalpela i Jankiem Młynarskim współtworzył projekt Nervy, łącząc swoje fascynacje brzmieniem syntezatorów z żywym instrumentarium. I choć praca grupowa wychodzi mu wyjątkowo dobrze, o czym świadczą również poczynania w składzie orkiestry Męskiego Grania, artysta postanowił w końcu spróbować swoich sił solo. Pierwszym efektem tych działań jest „Votulia”, która została wydana zarówno w wersji cyfrowej, jak i na limitowanym winylu.