Heidi Range, członkini żeńskiej grupy Sugababes, ma szansę zrobić solową karierę na miarę Beyonce Knowles z Destiny's Child. Tak przynajmniej twierdzą menedżerowie, którzy już planują świetlaną przyszłość w muzycznej branży dla blondwłosej wokalistki.
Heidi śpiewała niegdyś w zespole Atomic Kitten. W Sugababes zajęła miejsce Siobhan Donaghy, która opuściła grupę w 2001 roku. Fachowcy uważają, że to właśnie ona jest najbardziej utalentowana i najpopularniejsza z całej trójki i widzą w niej nową Beyonce. "Myślimy, że można byłoby tu powtórzyć sytuację, jaka miała miejsce w przypadku Destiny's Child. Szukamy kawałków, które moglibyśmy wypuścić w charakterze przynęty. Kto wie, co z tego wyniknie?" - twierdzi anonimowy przedstawiciel jednego z dużych koncernów płytowych. Sama wokalistka wydaje się być nieco przytłoczona całą sytuacją. "To szaleństwo. Zawsze chciałam tylko śpiewać, a teraz mówią mi, że gdy zespół utraci popularność mogę zrobić solową karierę jak Beyonce" - mówi z niedowierzaniem Range.
Wiadomość pochodzi z serwisu Interia.pl