Członkowie amerykańskiego boysbandu Backstreet Boys nie zamierzają spieszyć się z wydaniem nowego krążka, pomimo nacisku ze strony wytwórnii i niecierpliwych fanów. Panowie chcą, żeby ich nowa płyta była dopracowana, dojrzalsza, a co za tym idzie, osiągnęła komercyjny sukces.
"To była pierwsza rzecz, o jakiej pomyśleliśmy rozpoczynając nagrania nowej płyty. Dlatego właśnie nie wyznaczyliśmy sobie limitu czasowego. Chcemy być pewni, że płyta znów wyniesie nas na szczyty" - mówi Howie Dorough. Długo oczekiwane wydawcictwo ukaże się w czerwcu. Przypomnijmy, że poprzedni album boysbandu, "Black & Blue", pochodzi z 2000 roku.