Choć król Portugalii za radą swych uczonych doradców odesłał Krzysztofa Kolumba z kwitkiem i ostatecznie to nie pod portugalską, lecz pod hiszpańską banderą dokonano wiekopomnego odkrycia, jednak pełni energii Portugalczycy nie na długo dawali innym nacjom fory w wyścigu o zamorskie kolonie. Już wkrótce ci dzielni żeglarze dotarli w różne zakątki świata, między innymi do dzisiejszej Brazylii. Muzyczne owoce powstałej w ten sposób fuzji kulturowej możemy podziwiać do dziś, choćby w tanecznie rytmizowanej twórczości Brazylijczyka Heitora Villi-Lobosa, którego utwór Rosa Amarela usłyszą Państwo podczas niedzielnego koncertu.
Dużo starszym śladem obecności Portugalczyków w Nowym Świecie są wielogłosowe kompozycje Gaspara Fernandesa, który, tworząc na terenach dzisiejszego Meksyku, do swych villancicos wplatał nawet słowa w językach prekolumbijskich Indian! W niedzielę usłyszą Państwo jego Pois com tanta graça w sąsiedztwie pokrewnych stylistycznie dzieł Manuela Cardoso oraz Duartego Lobo, które powstały na Starym Kontynencie w „złotej erze” portugalskiej polifonii. Kolejną dawną kompozycją w programie jest radosna anonimowa pieśń na Boże Narodzenie: Sã Qui Turo Zente Pleta, która wprost kipi energią temperamentnych Południowców. Dopełnieniem tego repertuaru staną się niezmiernie atrakcyjne dla słuchaczy kompozycje portugalskich autorów XX-wiecznych, w tym po latynosku rozbujane Olhó Rojão Paula Lourenço, który tego wieczoru wcieli się w rolę dyrygenta Chóru NFM.