NOKO w nowym składzie na żywo!

Już w najbliższą sobotę, 9 listopada w warszawskiej Proximie wystąpi NOKO! Zespół zaprezentuje się fanom w nowym składzie, z nowym basistą na pokładzie, którym zostałŁukasz "Czarny" Przygodziński - świetny muzyk, kompozytor, realizator dźwięku i sound designer. Zastąpił on odchodzącego z zespołu Michała "Majka" Zyberta. Na koncercie na pewno nie zabraknie materiału z debiutanckiego krążka grupy, „Noko”, który na rynku ukazał się w czerwcu zeszłego roku, natomiast sam zespół pracuje obecnie nad nowym albumem, ale o tym, czy w Proximie zabrzmią premierowe dźwięki, trzeba będzie przekonać się na własne uszy już w sobotę. W muzyce warszawskiej grupy NOKO przewijają się elementy rocka, metalu, grunge'u i alternative. Album "Noko" to twór zawierający w sobie instrumentalną siłę dźwięków czterech zaprawionych od lat w bojach muzyków oraz linie wokalne przepełnione przestrzenią pełną emocjonalnej myśli.

REKLAMA

Zespół tak zapowiadał swój debiutancki krążek: "Na naszej płycie można będzie usłyszeć wpływy metalu, nu-metal a miejscami grunge'u czy nawet rocka progresywnego – tak to czujemy, gdyż między innymi z tych gatunków czerpiemy nasze inspiracje. Momentami jest mocna i dynamiczna, ale nie brakuje też na niej bardziej melancholijnych i łagodniejszych fragmentów. Teksty natomiast opisują świat oraz sferę emocji i uczuć przez pryzmat osobistych doświadczeń wokalisty, nie zawsze jednak nawiązują do faktycznych zdarzeń i sytuacji. Skupiają się głównie na kwestii ciężaru odpowiedzialności za wybory, jakich codziennie dokonujemy i konsekwencjach z nimi związanych."

Zespół powstał na przełomie 2004/2005, a zadebiutował w czerwcu 2008 r podczas X-lecia iM Rock Sceny w ursynowskim Domu Kultury Imielin i zaraz po tym, w październiku 2008 wyruszył do Londynu na kilka koncertów prezentując się między innymi w takich klubach jak: Tommy Flynns, Fiddlers Elbow, The Albany, jak również Hope and Anchor,w którym grały między innymi takie legendarne zespoły jak Sex Pistols i The Clash. Koncerty NOKO zakończyły się bardzo pozytywnym oddźwiękiem wśród londyńskiej publiki, który był dla zespołu mocno motywujący do dalszych działań koncertowych w kraju.