W sieci pojawił się najnowszy klip białoruskiej formacji rockowej The Toobes, która zdobywa w oszałamiającym tempie popularność w Polsce. Teledysk zrealizowany do utworu „Say Hello To My Baby” w tym samym czasie miał swoją premierę w Polsce, Rosji, na Ukrainie i Białorusi. – Utwór powstał dość spontanicznie i natychmiast postanowiliśmy go nagrać w takiej właśnie, pierwotnej formie – mówi Staszek, perkusista i wokalista w The Toobes. – Nagrywając „Say Hello To My Baby”, eksperymentowaliśmy współpracując z muzykami sesyjnymi, chciało nam się do tego utworu dołożyć sekcję dętą. Natychmiast powstał pomysł na teledysk. Ten utwór jest o konfliktach międzyludzkich, walce i wielkiej miłości.
Podczas kręcenia teledysku, stało się jasne, że początkowa idea przekształca się w krwawą zemstę głównego bohatera. Mania Studio, ekipa, z którą pracowaliśmy nad teledyskiem, sprostała naszym oczekiwaniom, dorzucili swego pazura. – dodaje muzyk.
The Toobes cały czas pracują nad płytą. – Już rok temu nagraliśmy pilotażową wersję trzeciej płyty, która składała się z 10 utworów – kontynuuje Staszek. – Jednak teraz, kiedy pojawiają się nowe utwory, staje się jasne, że to, co nagraliśmy wcześniej musi zostać rozwinięte i dopracowane. Obecnie mamy gotowe 4 single, które przybliżą nas do wydania trzeciej płyty. Pierwszym singlem będzie właśnie „Say Hello To My Baby”. Jest to pewien most, który łączy to, co my robiliśmy wcześniej, z tym co robimy teraz – dodaje.
Przypomnijmy, białoruskie trio rockowe The Toobes od ponad roku podbija serca polskich – i nie tylko słuchaczy. Zespół wygrał szereg festiwali, wystąpił na tych największych w Polsce, dotarł do półfinału Must Be The Music, aktualnie walczy w Mam Telant. Wszystko okrasza mnóstwem koncertów w całym kraju. Nie tylko w Polsce zespół zdobywa uznanie. Rockowe trio aż dwa razy supportowało Deep Purple na koncertach w Moskwie i Kijowie. The Toobes grało także przed The Offspring. Białoruską formacją już dawno temu zachwycił się znany, brytyjski muzyk Tricky. – To ekscytujące – powiedział o muzyce Białorusinów – The Toobes, to najlepszy zespół, jaki słyszałem od lat i nie pochodzą stąd, skąd można było się spodziewać… Ameryki czy UK. The Toobes bez wątpienia umieszczą Białoruś na muzycznej mapie świata!