Ettexor supportem Roxette w Gdańsku!

Ten tekst przeczytasz w ok. 3 minuty
Ettexor supportem Roxette  w Gdańsku!
 fot. Martyna Furmańczyk (ettexor.com)

Informacja była żartem Prima Aprilisowym

Grupa Ettexor wystąpi 24 lipca w gdańskiej Ergo Arenie przed koncertem grupy Roxette w Polsce. Przypominamy, że Ettexor był Artystą stycznia NetFan.pl oraz zwycięzcą naszego plebiscytu SMSowa Lista Gwiazd. Formacja została wybrana przez lidera Roxette, Pera Gessle, który zafascynował się singlami „WNM” oraz „WNM2”, na które przypadkowo trafił, śledząc oficjalny profil polskiego fan clubu na Facebooku. Michał Kubus – lider Ettexor od lat należy do grona wiernych wielbicieli szwedzkiego duetu. W hołdzie Roxette, postanowił nazwać swój projekt muzyczny - Ettexor, to czytana wspak nazwa szwedzkiej legendy popu. O pierwsze wrażenia oraz przygotowania do tego wyjątkowego w karierze grupy występu zapytaliśmy założyciela zespołu – Michała Kubusa.

REKLAMA
Tool News

Czy do Twojej świadomości dotarła już informacja, że wystąpicie przed Roxette?
Michał Kubus: Wiesz, do tej pory jeszcze w to nie wierzę. Ciągle pozostaje ta niepewność, że to tylko piękny sen, z którego ktoś mnie za chwilę obudzi. Zakładając Ettexor, nawet nie marzyłem o tym, by wystąpić na jednej scenie z Marie i Perem.

Jak dowiedziałeś się o tym, że zagrasz w Gdańsku przed Roxette
Michał Kubus: Dwa tygodnie temu, zadzwonił do mnie przedstawiciel EMI Music Polska, z informacją, że Per bardzo chciałby, by nasz zespół wystąpił w Gdańsku przed koncertem Roxette. Czy jesteśmy zainteresowani oraz czy zdążymy przygotować 40 minutowy recital. Pierwsze wrażenie: „ktoś się chyba świetnie bawi moim kosztem i robi mnie w balona”. Dopiero, kiedy otrzymałem list podpisany przez Pera oraz umowę do podpisu ze strony polskiego organizatora koncertu, dotarło do mnie, że to się dzieje naprawdę.

Rozumiem, że teraz nie śpisz, tylko w pocie czoła ćwiczyć numery, które zaprezentujesz w Gdańsku?
Michał Kubus: Bardzo zabawne, ale masz rację, 90% doby spędzam w studio na próbach i szlifach, by wszystko brzmiało jak najlepiej.

Podobno padła nawet wstępna propozycja, by Roxette nagrał swoją wersję Twojego kawałka „WNM“
Michał Kubus: Skąd masz takie informacje? Powiem dyplomatycznie: nie potwierdzam, ani nie zaprzeczam. Byłaby to jednak super sprawa, gdyby doszła do skutku

W ostatnich dniach, stałeś się chyba prawdziwym RoxFanatykiem. Informacja o supporcie, nowa płyta, możliwość spotkania się w idolami?
Michał Kubus: Wiesz, spełniło się coś, co zawsze uważałem za utarty slogan, mówiący o tym, że marzenia się spełniają. Jednak „It’s Possible” – jak śpiewa Roxette w najnowszym singlu. Fakt, faktem teraz Roxette wypełnia całe moje życie. W każdej wolnej chwili, delektuję się najnowszym cudownym krążkiem formacji „Travelling”. To fantastyczna płyta, pełna ponadczasowych numerów. Mam na myśli głównie premierowe kompozycje, które znalazły się na płycie. Wiesz, kupiłem sobie nawet 2 egzemplarze płyty: Jedna stoi sobie na półce, a druga jest katowana przez mój odtwarzacz cd non stop. Co do spotkania z Marie, Perem oraz resztą zespołu: na razie o tym nie myślę – bo pewnie z tego wszystkiego stres by mnie kompletnie sparaliżował.

Dziękuję za rozmowę. Życzę udanego koncertu i jeszcze raz wielkie gratulacje.



author

Sebastian Płatek

Redaktor naczelny
 redakcja@netfan.pl

 01.04.2012   fot. Martyna Furmańczyk (ettexor.com)

Rammstein zawiesił działalność!

Sprostowanie...

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE
Trwa ładowanie zdjęć