Norah Jones nie wyraziła zgody na użycie w telewizyjnych reklamówkach swych utworów. Jak tłumaczy wokalistka, nie chce, by jej muzyka towarzyszyła zachwalaniu na ekranie na przykład tamponów. Artystka jest ostatnio zasypywania propozycjami udostępnienia swych utworów do wykorzystania w reklamach.
Na niezwykle popularnych utworach zależy przede wszystkim wielkim kompaniom, które za wszelką cenę chcą zdobyć pozwolenie na wykorzystanie dzieł Norah Jones. Artystka jest jednak nieugięta i odrzuca wszelkie oferty. "Odmawiam wszystkim" - mówi stanowczo Norah Jones. "Pamiętam wersję piosenki Trust In Me Billie Holiday w wykonaniu Etty James, która towarzyszyła reklamie tamponów. Byłam wtedy dzieckiem, ale od tej pory zawsze, kiedy słyszę ten utwór mam przed oczami reklamę tamponów" - dodaje wokalistka. "Nie chcę, by tak stało się w moimi piosenkami" - tłumaczy Norah Jones.
Wiadomość pochodzi z serwisu Interia.pl