A wszystko za sprawą kontrowersyjnego teledysku artystki, nakręconego do piosenki "Born Free". W klipie wyreżyserowanym przez Romaina Gavrasa, pokazano m.in. 12-letniego chłopca imieniem Hamrick, postrzelonego śmiertelnie w głowę. Z uwagi na tę i inne sceny uznawane powszechnie za niecenzuralne i propagujące przemoc, teledysk zniknął z portalu YouTube.com, jako niedopuszczalny ze względu na zawartą w nim treść. Zdaniem Hamricka, dyskusja na temat zgubnego wpływu "Born Free" na jego odbiorców jest całkowicie bezpodstawna. Jak wyjaśnia: "M.I.A starała się zwalczyć przemoc ukazując ją w klipie". "Z całą pewnością ten teledysk nie jest adresowany do dzieci - sam nie widziałem go w całości – skierowano go jednak do wszystkich dorosłych i ludzi na całym świecie, którym nieobcy jest temat ludobójstwa" – dodaje.