Angielska grupa Spice Girls wyda przed Bożym Narodzeniem 2004 roku płytę z największymi przebojami. Co jednak szczególnie powinno ucieszyć fanów, zespół zbierze się w oryginalnym składzie na koncercie promującym to wydawnictwo.
Informację o planach Spice Girls na ten rok podał brytyjski brukowiec "The Sun". Zdaniem gazety, ostatnia przeszkoda na drodze do reaktywacji grupy została pokonana w chwili, gdy Mel C została jako ostatnia z wokalistek wyrzucona z wytwórni Virgin. "Mel nie chciała się pozbyć resztek własnej kariery solowej. Teraz legła ona w gruzach, więc wszystko jest OK" - twierdzi anonimowy informator dziennika. Powołując się na to samo źródło gazeta pisze, że Simon Fuller, były menedżer Spice Girls, od dłuższego czasu starał się doprowadzić do ponownego spotkania dziewcząt. Dlatego wziął pod swe skrzydła Emmę Bunton i Victorię Beckham, gdy zostały one bez kontraktu nagraniowego. Co ciekawe, w składzie reaktywowanej grupy ma się znaleźć również Geri Halliwell, która jako pierwsza opuściła zespół. Dotychczas jej osoba, w plotkach dotyczących ewentualnego powrotu Spice Girls, raczej nie była brana pod uwagę.
Wiadomość pochodzi z serwisu Interia.pl