Madonna ocenzurowana

Brytyjska telewizja BBC ocenzurowała program, w którym Madonna źle wypowiadała się na temat Amerykanów i prezydenta George'a W. Busha. Urodzona w Stanach Zjednoczonych i mieszkająca w Londynie wokalistka nazwała swych rodaków "prymitywnymi i ohydnymi". Telewidzom nie było jednak dane usłyszeć jej słów.

REKLAMA

Madonna pojawiła się w programie "Friday Night With Jonathan Ross", aby opowiedzieć o swoim najnowszym albumie "American Life". Z przecieków wiadomo, że rozmowa w studio przybrała nieco niefortunny przebieg, gdy wokalistka zdecydowała się na bardziej dosadne określenie "amerykańskiego stylu życia". "Madonna powiedziała, że większość Amerykanów jest prymitywna i ohydna. Żaliła się, iż mają jej za złe, iż opuściła ich kraj i zamieszkała w Anglii. Zdecydowanie nie jest też fanką prezydenta Busha" - opowiada anonimowy świadek rozmowy. "Z jakiegoś powodu wszystkie te wypowiedzi wylądowały jednak w koszu, podczas edycji programu" - mówi ten sam świadek. Tymczasem podczas pobytu w Paryżu, Madonna - w czasie kameralnego koncertu dla laureatów konkursu jednej ze stacji radiowych - podziękowała Francuzom za ich sprzeciw wobec niedawnej wojny w Iraku. "Tu, we Francji, czuję się jak w domu" - dodała i spotkała się z ogromnym aplauzem 200 gości, którzy słuchali jej w jednej z restauracji. Jej najnowsza płyta "American Life" zadebiutowała co prawda na pierwszym miejscu brytyjskiej listy przebojów, ale tydzień później spadła jednak na trzecie miejsce. Promujący ją singel o tym samym tytule po trzech tygodniach od premiery spadł na 20. pozycję. Natomiast w USA album "American Life" również tylko przez tydzień znajdował się na szczycie zestawienia najpopularniejszych płyt i szybko wylądował na ósmym miejscu, odnotowując w zeszłym tygodniu aż 62-procentowy spadek sprzedaży.

Wiadomość pochodzi z serwisu Interia.pl