FOTORELACJA

Terapia Jonasza - prapremiera -

21 kwietnia, w Teatrze Rozrywki w Chorzowie, odbyła się prapremiera autorskiego spektaklu aktora i piosenkarza Jacka Bończyka oraz byłego muzyka zespołu Republika Zbigniewa Krzywańskiego. Rolę drugiego reżysera objął choreograf Jarosław Staniek. W rolach głównych wystąpili: Jacek Bończyk (narrator, Jonasz), Renata Przemyk (żona), Piotr Machalica (ojciec), Elżbieta Okupska (matka), Jacenty Jędrusik (ksiądz Piórko), Robert Talarczyk (wujek Wiechu), Maria Meyer (pani doktor) oraz Izabella Malik, Krzysztof Włosiński i zespół baletowy.

Jonasz jest z pozoru przeciętnym 40-latkiem. Od wielu dni jednak nie wychodzi z domu i z nikim się nie kontaktuje. W depresji rozpoczyna rozmowę z własnym alter ego, narratorem, który zamieszkał w telewizorze. Ten zaś prowadzi żywy dyskurs z widzami oraz charakterystycznymi postaciami z życia Jonasza, które usiłują przywołać bohatera do porządku i normalnego życia. Tytułowa terapia staje się swego rodzaju rozgrzeszeniem za grzechy rodzinne, traumatyczne przeżycia w dzieciństwie oraz po prostu – sposobem na życie. Sposobem, który streścić można w kilku słowach: otwarty dialog z bliskimi, porzucenie małostkowym dążeń i... rock and roll. W rolę tytułowego Jonasza wcielił się Jacek Bończyk, aktor teatralny i filmowy, piosenkarz - laureat Przeglądu Piosenki Aktorskiej. Na swoim koncie ma współpracę z wieloma teatrami, grając w takich musicalach i widowiskach muzycznych jak m.in. „Cabaret”, „Skrzypek na dachu”, „Betlejem Polskie”, „Mandarynki i Pomarańcze” czy „The Rocky Horror Show”. Nagrał trzy płyty: „Następny”, „Tango Kameleon” i „Depresjoniści”.
- Lubię rzeczy nazywać po imieniu, więc spektakl ma podtytuł "lekko psycho-muzyczny". Sam dobiegam do czterdziestki, jak mój bohater, więc on powstał po części ze mnie, po części z rozmów ze znajomymi. Jonasz jest "przemycony" z życia. Takiego, w którym coś już zostało zrobione, wypracowane, skonsumowane i powstaje pytanie "co dalejŚ" - podczas spotkania z dziennikarzami mówił Bończyk.

Autorem choreografii oraz współreżyserem widowiska jest Jarosław Staniek. „Terapia Jonasza” to trzecia (po „Jesus Christ Superstar” i „West Side Story”) jego produkcja w chorzowskiej „Rozrywce”. „Terapia Jonasza to wycieczka w świat, którego nie znam osobiście /przynajmniej tak mi się wydaje/, ale który poznałem poprzez przyjaciół i znajomych dotkniętych problemem depresji. Próba oswojenia zjawiska, które powoli pochłania coraz większe ilości ludzi żyjących wokół mnie. Wydaje się, że depresja jest częścią cywilizowanego świata i w pewnym momencie wszyscy będziemy ją znać. Wychodzi na to, że trzeba ją polubić, a najlepszym sposobem jest spojrzeć na nią z dystansem jaki daje spektakl teatralny. Jeśli do tego dodamy tekst Jacka jako "informacje z pierwszej ręki" oraz muzykę Zbyszka Krzywańskiego to wyprawa z "Depresjonistami" wydaje się całkiem atrakcyjna i można powiedzieć, że paradoksalnie ociera się o lekki optymizm”.

Na scenie oprócz wspomnianego wcześniej Jacka Bończyka, w „Terapii” uczestniczą, aktorzy znani z chorzowskiej sceny, tacy jak Elżbieta Okupska, Robert Talarczyk, Maria Meyer czy Jacenty Jędrusik, jak również gościnnie: Piotr Machalica oraz Renata Przemyk. „Moje dobre stosunki z Teatrem Rozrywki zaczęły się półtora roku temu. Czuję się tu nieomal jak w domu i coraz rzadziej gubię się w teatralnych korytarzach. Był tylko jeden malutki problem z przyjęciem tej roli - okazało się, że muszę zagrać kogoś, kogo nikt w tej sztuce nie lubi” – powiedziała artystka na konferencji prasowej.

Tak świetna obsada, zapewnia doskonałe widowisko, trzymające widza cały czas w napięciu, z niepewnością co się wydarzy za chwilę. „Terapia Jonasza” znakomicie łączy ze sobą popisy baletowe, grę aktorską jak również nieodzowne elementy filmowe, zrealizowane przez Adama Sikorę. W trakcie przedstawienia, oprócz głównych bohaterów w terapię zostaje włączona publiczność – poprzez terapię relaksacyjną, wzbogaconą o zapach kadzidełek. Główni bohaterowie, poddawani są przeróżnym terapiom: takim jak np. biblioterapia, poezjoterapia czy romansoterapia. A jakie rezultaty dają wyżej wymienione terapieŚ O tym warto przekonać się samemu, wybierając się na „Terapię Jonasza” do chorzowskiej „Rozrywce”. Dobra zabawa, relaks oraz temat do głębszych przemyśleń – gwarantowane!.

Trwa ładowanie zdjęć