FOTORELACJA

WERK feat. Anita Lipnicka - "Lula" - zdjęcia z planu teledysku

Po sukcesie utworu „Summer of Love” z udziałem Misi Furtak, który jako pierwszy zapowiadał nowa płytę Macieja Werka „Songs That Make Sense”, tym razem proponujemy kompozycję nieco spokojniejszą. „Lula” to nasza propozycja na nadchodzące jesienne wieczory. Niebanalna melodia, piekny wokal Anity Lipnickiej i znakomita solówka trębacza Pavla Samokhina tak przyciągają uwagę, ze można zapomnieć o otaczającym świecie. Warto też wspomnieć, ze część syntezatorów zagrał berliński muzyk i producent Can Oral, z którym Anita Lipnicka zaśpiewała gościnnie trzy utwory ze ścieżki dźwiękowej serialu „Miasteczko Twin Peaks” na koncercie galowym zeszłorocznej edycji Międzynarodowego Festiwalu Producentów Muzycznych Soundedit w Łodzi, zastępując Julee Cruise, która z przyczyn zdrowotnych nie dotarła na ten koncert.

A wspomniana już partia trąbki to dzieło mieszkającego w Łodzi rosyjskiego trębacza i wokalisty Pavla Samokhina. Sprawcą całego wydarzenia czyli albumu „Songs That Make Sense” jest Maciej Werk, lider rewolucyjnej formacji Hedone, która w latach 90-tych w sposób bezkompromisowy i pozbawiony najmniejszych kompleksów pokazała, że nad Wisłą może powstawać muzyka światowego formatu. 24 września 2012 roku będziemy mięli okazję poznac efekt kilku ostatnich lat pracy Macieka. Wyjątkowa płyta na której usłyszymy m.in. Marka Lanegana, niegdyś lidera grupy Screaming Trees, potem muzyka Queens Of The Stone Age, dziś muzycznego partnera Isobel Campbell, Chrisa Olleya, lidera nieocenionej formacji Six By Seven. W kilku utworach usłyszymy Poogie Bell’a - perkusistę znanego z pracy z Davidem Bowie i Eryką Badu. Wokalna siła krążka to w dużym stopniu zasługa kilku fantastycznych duetów z polskimi wokalistkami: Anitą Lipnicką, Joanną Prykowską (ex-Firebirds), Natalią Fiedorczuk czy Misią Furtak z grupy Tres B.

Anita Lipnicka dała się poznać szerokiej publiczności w 1993 roku, kiedy dołączyła do zespołu Varius Manx. Nagrali razem płyty „Emu” i „Elf”. Do dziś ich piosenki uznawane są za „hymn pokolenia” lat 90. W 1996. Anita zdecydowała się odejść z zespołu i rozpocząć karierę solową. Wyjechała do Londynu, gdzie pod okiem wspaniałych muzyków powstał jej pierwszy album „Wszystko się może zdarzyć”. Płyta odniosła ogromny sukces, sprzedając się w blisko 400 tys. egzemplarzy. W lutym 2002 r. do zaśpiewania jednej z piosenek na swoja nową płytę zaprosił Anitę John Porter. Jak się później okazało, stało się to początkiem nowej drogi muzycznej Anity. Wydana w 2003 roku ich wspólna płyta „Nieprzyzwoite piosenki”. uzyskała status Złotej i zdobyła wiele prestiżowych nagród m.in. Fryderyk 2003 w kategorii „Najlepszy album”. Obecnie Anita pracuje nad kolejną, solową płytą.

Trwa ładowanie zdjęć