8 maja 2010 w salonie Empik mieszczącym się w Centrum Handlowym Silesia w Katowicach, odbyło się spotkanie z Muńkiem Staszczykiem, który podpisywał swój debiutancki solowy projekt zatytułowany „Muniek”. Zygmunt Staszczyk, częstochowianin z urodzenia, warszawiak z wyboru, 28 lat temu założył T.Love, formację bez której polski rock byłby uboższy, także o tyle znakomitych tekstów… Lider T.Love od zawsze jednak zdawał sobie sprawę z tego, że istnieje życie poza jego macierzystym zespołem. Poza Szwagremkolaską, szukał wyzwań u boku m.in. Myslovitz, Zipery, Pidzamy Porno, Habakuka, czy też Krzysztofa Krawczyka. W połowie marca, postanowił zadebiutować po raz drugi, bo artystycznie wciąż jest niepokornym dzieciakiem, który tekstami celnymi jak kamienie posłane z procy, chce wybijać szyby w oknach waszych spokojnych mieszczańskich sypialni.

Jego solowy projekt nazywa się Muniek i płyta też „Muniek” – jakżeby inaczej? Bo Staszczyk nie wymyślił się na tę okazję od nowa; jest dokładnie taki, jakim znamy go z T.Love, tylko być może bardziej dojrzały, mniej cyniczny, z większą wyrozumiałością traktujący swoich bohaterów.

Teksty (wszystkie autorstwa Muńka), jak zwykle do bólu życiowe, pisane z dystansem i luzem, potrafią głaskać, ale i kąsać. Usłyszymy więc o samotności w tłumie wielkiego miasta („Tina”), seksualnych podbojach podtatusiałych królów parkietu („Stary Boy”), dramatach rodzinnych o kryminalnym drugim dnie („Kain i Abel”). Warto też zwrócić uwagę na numer „Święty” będący autobiograficzną podróżą na PRLowskie podwórko Muńka w rodzinnej Częstochowie oraz na dwie piosenki, w których dzieli mikrofon ze wspaniałymi wokalistkami: Korą („Njutella Marcella”) i Anną Marią Jopek („Dzieje grzechu”). Gościnnie udział wzięli również muzycy z zespołów Biff oraz The Car Is On Fire.

Bo Muniek solo to nie znaczy, że Muniek sam. I nie tylko o znakomitych gości tu chodzi. Drugim filarem projektu jest bowiem gitarzysta, kompozytor i producent Jan Benedek, doskonale znany wszystkim fanom T.Love, ex-gitarzysta zespołu (1990-1993), kompozytor takich hitów grupy, jak „Warszawa” czy „King”. czy „Dzikość serca”). Zespół uzupełniają: perkusista Ułan (na koncertach wymiennie z Budzikiem, grającym na bębnach technicznym T.Love), basista Jacek Szafraniec i klawiszowiec Michał Marecki. Producentem muzycznym płyty jest Benedek, realizacją wspólnie z Jankiem zajął się Leszek Kamiński.

Płyta „Muniek”, choć u źródeł w pełni rock’ n’ rollowa, jest muzycznym surfingiem po stylach, które inspirowały obu panów od dzieciństwa. Znajdziemy tu wyraźne ukłony w stronę glamu z lat 70-tych (a’ la David Bowie, czy Queen), a także klasyczny pop, punkowe disco, czy nawet elementy country spod znaku Johnny’ ego Cash’ a.