FOTORELACJA

Michał Urbaniak i Sinfonietta Cracovia – 68 Krakowskie Zaduszki Jazzowe - fotorelacja

Od kilku lat główne koncerty corocznych Zaduszek Jazzowych w Krakowie odbywają się w 130-letnim audytorium Teatru im. Juliusza Słowackiego. Tak było i w tym roku, finałowym, trzecim koncertem tegorocznej edycji Zaduszek (nie licząc niedzielnego koncertu w kościele przy ul. Kopernika) był występ Michała Urbaniaka z zespołem i orkiestrą Sinfonietta Cracovia. Muzycy wykonali kompozycje z projektu UrbSymphony. Koncert miał miejsce w sobotę 28 października 20234.

Jak na koncert galowy przystało, zanim na scenę zaproszono artystów, pojawili się na niej organizator Zaduszek poseł Ireneusz Raś oraz Prezydent Miasta Krakowa profesor Jacek Majchrowski. W części oficjalnej przyznano festiwalową nagrodę Złotą Gwiazdę Helikonu  (którą rok wcześniej otrzymał Michał Urbaniak). Tym razem pośmiertnie uhonorowano profesora Jana Pilcha, wybitnego i powszechnie lubianego perkusistę i pedagoga, pomysłodawcę festiwalu perkusyjnego „Źródła i inspiracje”. Nagrodę odebrał wyraźnie wzruszony syn pana Jana. Natomiast stypendium jako Nadzieja Polskiego Jazzu otrzymał perkusista Artur Małecki. Najnowszą festiwalową tradycją jest otwieranie imprezy przez stypendystę z roku poprzedniego, więc należy się spodziewać, że koncert formacji związanej z tym młodym muzykiem będzie uwerturą do 69 odsłony jazzowych Zaduszek w Krakowie. Srebrna Gwiazda Helikonu trafiła w ręce prezesa Polskiej Organizacji Turystycznej.

A po części oficjalnej na 130-letnich deskach Teatru Im. Juliusza Słowackiego zagościła muzyka. Projekt Michała Urbaniaka „UrbSymphony” pierwszą odsłonę miał w 1995 roku, więc napisano już o nim wiele. Dość wspomnieć, że to urzeczywistnienie idei Urbaniaka, który kiedyś powiedział "Bóg stworzył muzykę, a ludzie podzielili ją na kategorie". Pan Michał postanowił odwrócić bieg historii i umiejętnie połączył jazz z folklorem i hip-hopem, a całą tą miksturę wprowadził do eleganckich wnętrz filharmonii i ubarwił brzmieniem symfonicznym. Wydaje się, że Urbaniak perfekcyjnie dobrał proporcje tej ekumenicznej potrawy muzycznej, bo od niemal dwóch dekad każde wykonanie kompozycji z UrbSymphony zbiera entuzjastyczne recenzje i powoduje entuzjazm uczestników koncertów.

Nie inaczej było tym razem publiczność nieco znudzona lekko przydługą laudacją prowadzącego koncert gromkimi brawami powitała wchodzących na scenę Mistrza Michała oraz dyrygującą orkiestrą Katarzynę Tomalę-Jedynak. W zespole Urbaniaka uczestniczącym w wykonaniach UrbSymphony niezmiennie wyśmienitą sekcję stanowili perkusista Michał Dąbrówka i basista Marcin Pospieszalski. Za fortepianem zasiadł Michał Wróblewski a miejsce obok mistrza ceremonii zajął trębacz Piotr Wojtasik, który dzień wcześniej na tej samej scenie zagrał wyśmienity koncert ze swym kwintetem i Anną Marią Jopek. Pan Michał kilka miesięcy temu wszedł w ósmą dekadę swojego zycia, dodatkowo ponoć niedługo przed krakowskim festiwalem przeszedł zapalenie płuc, więc istniała obawa o formę tego zasłużonego artysty, ale na szczęście Mistrz doszedł do siebie i zarówno muzyką jak i słowem do nas przemawiał tego wieczoru tak, jakby miał o pół życia mniej…
Ten rozbudowany i cudownie brzmiący zespół wykonał tego wieczoru kompozycje w następującej kolejności:

Nirvana

Horny

Walcoberek

Don’t do it

Polak

Manhattan Man

Urbtime

Serenada

Jazzrap

Love Away

Cockoos nest

 

Prezentujemy galerię z tego pięknego koncertu.

 

 

Trwa ładowanie zdjęć