FOTORELACJA

Kroke na dniach dzielnicy Prądnik Biały w Krakowie - fotorelacja

Pierwszy weekend września to czas, kiedy organizatorzy imprez plenerowych w Krakowie wykorzystywali jeszcze przyjazną aurę, żeby zorganizować imprezy na świeżym (dosłownie - w tych dniach w Krakowie jeszcze nie ma smogu :o) ) powietrzu. Na szczęście wielu producentów takich eventów nie idzie po "najmniejszej linii oporu" i nie zaprasza gwiazd "polskiego disco and dance", a dba o różnorodność, a także o dobrą zabawę, ale na świetnym poziomie jakościowym i wykonawczym. Tak było na tegorocznych dniach dzielnicy Prądnik Biały, gdzie oprócz zaplanowanego na niedzielę koncertu Goorala, w sobotę 2 września 2023 pojawiło się Kroke.

Kto zna, ten wie, a kto nie zna - poznać powinien. Kroke to trio, które wychodząc od muzyki klezmerskiej poszybowało w trakcie swojej, trwającej już prawie 4 dekaty kariery, w stronę muzyki ethno rozszerzając brzmienie o melodie z innych kultur i ston świata, a przede wszystkim tworząc i nagrywając rzeczy autorskie, oczywiście folkiem inspirowane, ale charakterystyczne dla swojego stylu i rozpoznawalne już po kilku dźwiękach. Imponująca jest ilość muzycznych kolaboracji, jaką ci gruntownie wykształceni dżentelmeni mają na swoim koncie. Wszelkie infomracje nasi czytelnicy znajdą bez łatwości, a tu nadmieńmy tylko, że Kroke było zapraszane do współpracy między innymi Stevena Spielberga, Petera Gabriela, Davida Lyncha, Nigela Kennedy, Annę Marię Jopek, Edyte Geppert, Tomasza Stańko, Maja Sikorowska, Sinfonietta Cracovia i wielu innych.

Kroke współtworzą altowiolista grający również na fletach i śpiewający Tomasz Kukurba, którego sceniczną żywiołowość równoważy stoicki akordeonista Jerzy Bawoł, a gdzieś  miedzy tymi osobowościami plasuje się znakomicie brzmiący kontrabasista Tomasz Lato. Od dłuższego czasu panowie pojawiają się w towarzystwie niezwykłego perkusjonisty i perkusisty, Sławka Bernego, dzięki czemu ich granie bywa bardziej motoryczne i energetyczne.

Tak było o tym razem. Ciepły wieczór przy Centrum Kultury Dworek Białoproądnicki okazał się dla muzyków sentymentalną podróżą w przeszłość, gdyż właśnie w tym ośrodku 36 lat temu grali pierwsze próby. Publiczność przybyła bardzo licznie, a co najważniejsze całymi rodzinami, i dzieci wspaniale szalały na trawie pod sceną, kiedy panowie po kolei grali utwory wybrane do tego koncertu. Można powiedzieć, że i przy Sławomirze te dzieci by hasały, ja jednak - również jako ojciec dwóch małolat - wierzę, że lepiej, żeby dzieci hasały przy dobrej i zdrowej muzyce, bo czym skorupka za młodu.... Tak więc przy okazji pozdrowienia dla wszystkich rodziców, którzy nie marnowali czasu w domu przed telewizorem, tylko zabrali dzieci na kolejny znakomity koncert w Centrum Kultury Dworek Białoprądnicki - a raczej na scenie plenerowej obok placówki - a takich koncertów w tym miejscu jest mnogość, bo Dworek to na muzycznej mapie krakowa miejsce zasłużenie kultowe.

Prezentujemy galerię zdjęć z tego udanego wydarzenia i polecamy koncerty Kroke, jeśli będą grać w Waszej okolicy. A już niedługo panowie zagrają w Mielcu.

Trwa ładowanie zdjęć