FOTORELACJA

Niedziela Nowoorleańska otworzyła Summer Jazz Festiwal Kraków 2021' - fotorelacja

Od wielu lat w lipcu w Krakowie odbywa się miesięczny maraton muzyki jazzowej. Wcześniej impreza była organizowana jako Letni Festiwal Jazzowy Piwnicy Pod Baranami, ale ta dość długa nazwa była niełatwa do zapamiętania dla artystów i melomanów z zagranicy, więc kilka lat temu zmieniono nazwę cyklu na Summer Jazz Festival Kraków.

Codziennie w mieście odbywa się kilka koncertów, głównie w legendarnej Piwnicy Pod Baranami i sąsiednim Harris Piano Jazz Bar, ale również i w Piec Arcie. Większe koncerty zaproszonych gwiazd odbywają się w większych audytoriach, nie brakuje koncertów plenerowych i imprez towarzyszących.

Jak co roku festiwal otworzyła Niedziela Nowoorleańska. 4 lipca 2021 zespoły grające jazz tradycyjny występowały w kawiarnianych ogródkach na krakowskim Starym Mieście. O godzinie 17.00 odbyła się parada nowoorleańska, tym razem wyruszyła spod Ratusza, aby okrążyć Rynek i dotrzeć na Plac Szczepański, gdzie umiejscowiono scenę. Tam wystąpiły dwie formacje - Jazz Band Ball Orchestra i Boba Jazz Band. Wcześniej muzycy tych zespołów zjednoczyli się, i wspierani przez instrumentalistów z innych składów uczestniczyli we wspomnianej paradzie, prowadzonej przez Dyrektora festiwalu Witolda Wnuka i Panią Konsul USA w Krakowie Amy Monsarrat wraz z synem. No i oczywiście mistrzem ceremonii, w którego rolę po raz kolejny wcielił się młody muzyk Oskar Muniak. 

Czas robi swoje, i w dorocznych paradach brakuje coraz więcej naszych znakomitych muzyków, którzy przenieśli się do Największej Orkiestry Świata. Kilka lat temu zmarli trębacz Jan Kudyk i saksofonista  Rafał Mazur, muzycy JBBO, nie ma też już wśród nas krakowskiej legendy Jurka Bożyka. Wiosną tego roku zmarł basista i lider jednego z najbardziej zasłużonych zespołów jazzu tradycyjnego w Polsce, Ryszard Kopciuch-Maturski (Old Metropolitan Band). Kilka dni przed inauguracją tegorocznego festiwalu pożegnaliśmy Wojciecha Karolaka, który od lat uczestniczył w Paradzie i grał koncerty w ramach festiwalu - miał pojawić się i w tym roku... Niestety do Krakowa nie dojechał też zapowiadany "żelazny" uczestnik tej imprezy, nestor rodzimej sceny jazzowej, Jan Ptaszyn Wróblewski - zdrowie uniemożliwiło naszemu zasłużonemu saksofoniście pojawienie się w Krakowie, nie było go na niedzielnej paradzie, a jego kwartet w zaplanowanym na następny dzień koncercie kwartetu Ptaszyna poprowadził w zastępstwie świetny instrumentalista Maciej Sikała. Tym większą radość wywołała u mnie obecność jednego z moich ulubionych puzonistów, Marka Michalaka z JBBO, który w ostatnim półroczu szczęśliwie wygrał batalię z ciężką chorobą i w pełni sił maszerował ze swym instrumentem na czele pochodu.

Ale w paradzie biorą udział na szczęście coraz młodsi muzycy zastępujący w zespołach odchodzące legendy, a koncert na Placu Szczepańskim zgromadził kilkusetosobową publiczność, świetnie reagującą na radosne dźwięki płynące ze sceny.

W najbliższych tygodniach sporo atrakcji czeka na fanów jazzu w Krakowie. Koncerty między innymi Nigela Kennedy i Branforda Marsalisa, na festiwalu pojawią się też Adzik Sendecki, Hanna Banaszak, Adam Bałdych, Adam Makowicz, Lora Szafran.... Pomimo utrudnień spowodowanych pandemią tegoroczny program jest ciekawy i różnorodny, a mnogość wydarzeń, często niestety odbywających się w tym samym czasie, stawia miłośników muzyki często przed trudnym wyborem... Najważniejsze, że na wszystkich koncertach frekwencja jest stuprocentowa i z roku na rok rośnie grupa stałych uczestników Summer Jazz Festival oraz innych wydarzeń, niezmiennie znakomicie przygotowywanych przez Cracovia Music Agency.

Prezentujemy fotorelację z tegorocznej Parady Nowoorleańskiej w Krakowie.

Trwa ładowanie zdjęć