Pierwszy po trzyletniej przerwie studyjny album załużonej amerykańskiej rockowej formacji, która w USA ma na koncie kilka platynowych płyt. Kierownikiem zamieszania wciąż jest niezmordowany Art Alexakis, który w obecnym składzie jako jedyny pamięta początki Everclear. "Black Is The New Black" to wszystkie znaki szczególne grupy podane z perspektywy drugiej dekady XXI wieku. Jest krótko, zwięźle i na temat. Riffy z miejsca bujają słuchacza i uderzają w niego z dużą siłą. Zero ballad, tylko solidny gitarowy, rockowy kopniak.