Być może nie wszyscy znają jeszcze to nazwisko, ale z pewnością wszyscy znają jego dorobek, bo Emile Haynie stoi za takimi produkcjami jak „Recovery” Eminema, „Runaway” Kanyego Westa, „Born To Die” Lany Del Rey, czy „Some Nights” zespołu fun. Teraz Emile Haynie nareszcie wychodzi z cienia i wszystko wskazuje na to, że najlepsze kompozycje zostawił właśnie dla siebie. A towarzyszy mu oczywiście grono słynnych przyjaciół. Już w pierwszym zwiastunie debiutanckiej płyty „We Fall”– nagraniu „A Kiss Goodbye” można usłyszeć Charlotte Gainsbourg, Samphę i Devonté Hynesa, a w niedawno ujawnionym „Wait For Life” – Lanę Del Rey. Ponadto na płycie „We Fall” pojawiają się tacy goście jak Brian Wilson, Lykke Li, Rufus Wainwright i wielu innych. Cały materiał powstał w ciągu 6-ciu miesięcy w pokoju hotelowym w legendarnym Chateau Marmont w Los Angeles.