Serial „Fineasz i Ferb” został wyprodukowany w tradycyjnej animacji 2D i stanowi doskonałe połączenie zabawnych historii, wspaniałych bohaterów i wpadającej w ucho muzyki, która towarzyszy przygodom dwóch pomysłowych przyrodnich braci.
W trzeciej serii chłopcy realizują jeszcze bardziej zwariowane pomysły niż przedtem. Fineasz Flynn i jego przyrodni brat Ferb Fletcher wypowiadają wojnę nudzie i robią wszystko, aby w pełni przeżyć każdy ze 104 dni wakacji. Bracia spełniają swe, wydawać by się mogło nierealne marzenia, a co najważniejsze, zawsze udaje im się uprzątnąć cały bałagan, zanim rodzice wrócą do domu. Doprowadzają tym do szału swoją starszą siostrę Fretkę, która za punkt honoru postawiła sobie donosić na nich mamie. Muzyka w serialu „Fineasz i Ferb” to szalony mix najróżniejszych gatunków muzycznych z tekstami tak zakręconymi, jak wynalazki Fineasza. Na płycie usłyszycie funk, rock, nastrojowe ballady, a nawet rapującego Doktora Dundersztyca i przekonacie się, czy raper z niego równie zły, co złoczyńca. Czy Izabela wyjawi miłość Fineaszowi i czy Fretka tak naprawdę rządzi, jakby co, i przede wszystkim gdzie jest Pepe? Album może i nie odpowie na te pytania, ale pozwoli zadawać je sobie śpiewająco.