NOWA PŁYTA

Lauri - New World

lauri - new_world

Przenosimy się wstecz, do jesieni 2009. Lauri, wokalista The Rasmus, wylądował w Singapurze, gdzie pojechał odwiedzić gitarzystę zespołu Pauliego Rantasalmiego. Zamierzają wspólnie stworzyć materiał na nowy album kapeli.
Ale coś idzie nie tak, choć z dobrym skutkiem. Piosenki zrodzone w singapurskim studiu są inne – bardziej taneczne, więcej w nich elektroniki. Mają nawet elementy techno; w ogóle nie przypominają pop rockowych numerów, które zapewniły wielki sukces i miliony sprzedanych płyt The Rasmus.
- Zaczęliśmy aranżować partie gitar do wersji demo, ale po prostu nie pasowały. Przez cały ten czas czułem, że musimy pozwolić muzyce rozwijać się w nowym kierunku, bez względu na to, czy będzie potem pasować do The Rasmus. – opowiada Lauri.
- Kiedy wpadłem na pomysł, by wydać płytę solową, natychmiast ułożył mi się w głowie cały projekt. Na szczęście reszta zespołu nie miała nic przeciwko i nagle otworzyły się przede mną wszystkie drzwi. Moją karierę solową postrzegam jako swoją drugą szansę w świecie muzyki. Mogę zrealizować wszystkie swoje najdziwniejsze marzenia. Praca nad „New World” całkowicie mnie pochłonęła na kilka dobrych miesięcy.
- Pod względem stylu pracy, z zespołem tworzymy płyty w sposób bardziej precyzyjny, czasochłonny i dokładny. Mój album solowy powstawał w bardziej garażowej atmosferze, spontanicznie i swobodnie. W wielu numerach wykorzystaliśmy wokale i teksty z wersji demo. Płyta ukaże się nakładem mojej własnej wytwórni Dynasty Helsinki. Mając nad nią pełną kontrolę, mogę pójść na żywioł, to fantastyczne! Oprócz komponowania muzyki, pisania tekstów i produkowania tej płyty, zajmuję się także tworzeniem scenariuszy do teledysków, projektowaniem okładek, robieniem zdjęć i konstruowaniem rekwizytów do wideoklipu. We wszystkim maczam palce. Brakowało mi tego. – wyjaśnia Ylönen.
Solowy album Lauriego New World jest zupełnie inny od materiału, do jakiego przyzwyczaił nas zespół The Rasmus. I o to właśnie chodzi.
- Na tej płycie nie usłyszycie gitar. Ale niektóre z tych numerów są ostrzejsze od wszystkich kawałków, jakie dotychczas napisałem. To też bardzo plastyczna muzyka; pojawiają się klimaty w stylu Vangelisa ze ścieżki dźwiękowej do „Łowcy androidów” i wiele wariacji na temat różnych stylistyk elektronicznych... Ogólnie rzecz biorąc, atmosfera płyty jest pełna dramatyzmu: pojawiają się dłuższe fragmenty instrumentalne, ale także bardziej popowe, radiowe numery. – mówi Lauri.

Tracklista:
1. DISCO-NNECT
2. HEAVY
3. HAVE A LITTLE MERCY
4. HELLO
5. IN THE CITY
6. YOU DON’T REMEMBER MY NAME
7. BECAUSE OF YOU
8. WHAT ARE YOU WAITING FOR?
9. GOT YOU ON MY MIND
10. NEW WORLD

Trwa ładowanie zdjęć