Ciężko byłoby znaleźć kogoś w Polsce, kto nigdy nie słyszał Lady Pank. Na ich koncerty przychodzą tłumy fanów w każdym wieku. Chyba nie ma już dziś tak elektryzującego zespołu na polskiej scenie muzycznej, który w dodatku mógłby się pochwalić na tyle imponującym, bo 30-letnim stażem. Historia zespołu zaczeła się 1981 r. za sprawą Andrzeja Mogielnickiego - prawnika, poety oraz tekściarza i Jana Borysewicza - gitarzysty grającego w tym czasie w Budce Suflera. Razem nagrali piosenkę "Mała Lady Punk" i właśnie od tego kawałka wzięła się nazwa założonego później zespołu - Lady Pank. Tak zaczęła się droga na szczyt: płyty wyprzedawane do ostatniej (zespół ma ich na koncie ponad 20), tysiące fanów na koncertach, piosenki na czołówkach list przebojów. Muzycy, jak na kapelę typowo rockową przystało, żyją szybko i ostro, nie stronią od używek i ekscesów. Te, na które pozwalali sobie liderzy Lady Pank, doprowadziły do kilku dramatycznych wydarzeń w karierze grupy. Było przymusowe zawieszenie działalności, było kilka lat w Stanach Zjednoczonych... Jednak po okresach ciszy wracali, nagrywali kolejne płyty, wypuszczali w eter kolejne przeboje.

"Mała wojna - akustycznie" to album zespołu, wydany w 1995 roku. Nagrania dokonano w studio S-1 Radia Łódź S.A. podczas koncertu akustycznego 17 grudnia 1994 roku. Koncert był transmitowany przez Polskie Radio Łódź i II program TVP. W materiale telewizyjnym znalazł się również utwór "Nie wierz nigdy kobiecie", pierwsza kompozycja Jana Borysewicza z czasów, gdy jeszcze grał w Budce Suflera.

30 marca w krakowskim klubie Kijów Centrum jeden z najważniejszych zespołów w historii polskiego rocka wystąpi na szczególnym, bo właśnie akustycznym koncercie. " Mała Lady Punk" ,"Mniej niż zero", "Wciąż bardziej obcy", "Kryzysowa narzeczona", "Zostawcie Titanica" zabrzmią w zupełnie nowych aranżacjach.