Gwiazdą ostatniego lipcowego koncertu z cyklu Pepsi Rocks w Hard Rock Cafe Warsaw będzie pochodzący z Niemiec zespół Fire On Dawson. Formacja Fire On Dawson powstała wiosną 2006 roku. Każdy członek zespołu pochodził z innego środowiska muzycznego i kulturowego, co było bardzo istotne od samego początku ich istnienia. Nie ograniczali się oni do jednej stylistyki, ale skupili na jakości brzmienia zespołu. Doprowadziło to do wyeliminowania monotonii i pomogło osiągnąć charakterystyczne, progresywne i alternatywne brzmienie, co zaowocowało świetnie przyjętym debiutanckim albumem pt. “Prognative” w 2010 roku.

Indyjski frontman i niemieccy muzycy wyrazili swoje emocje w 13 utworach zmasterowanych przez laureata nagrody Hollywood, reżysera dźwięku Stephen’a Marsh’a (Incubus,Staind, Korn, Megadeth). Album zadebiutował jednocześnie na pierwszym miejscu niemieckiej i indyjskiej listy przebojów - Myspace Rock Charts, ciesząc się również miejscem w pierwszej 10-tce rankingu Progressiv Rock Charts w Polsce, Brazylii oraz Kolumbii. Zespół przez 7 miesięcy utrzymywał się na liście Worldwide Myspace Progressive Rock Charts Top 100 - od stycznia do października 2010, zajmując najwyższą, 29 pozycję w notowaniu wrześniowym.

Od momentu powstania zespół zagrał ponad 100 koncertów i zaprezentował się u boku międzynarodowych gigantów branży muzycznej, jak np. Apocalyptyca. Grupa grała też z topowymi formacjami sceny niemieckiej takimi jak Bakkushan, Wirtz lub Emil Bulls, wystąpiła również przed 5 tysiącami fanów w Indiach, na swoim pierwszym koncercie poza Europą. Punktem kulminacyjnym udanej trasy w Azji był występ zamykający największy festiwal kulturowy Mood Indigo w Bombaju. Formacja dołączyła w ten sposób do wąskiej grupy zachodnich zespołów takich jak Katatonia i Porcupine Tree, które również wystąpiły na tej imprezie. Muzycy z Fire On Dawson pracują nad 2 albumem, który ujrzy światło dzienne w 2012 roku.