PATRONAT MEDIALNY

Granie Na Żywo – Öszibarack w Krakowie

granie_na_zywo__öszibarack_w_krakowie
13 lutego na scenie krakowskiej Hard Rock Cafe wystąpi Öszibarack. 25 października 2011 odbyła się premiera nowego, trzeciego albumu grupy Öszibarack pod przewrotnym tytułem „40 Surfers Waiting For The Wave”. Wydawcą jest Chaos Management Group oraz EMI Music Poland.

Nowa, trzecia już płyta Öszibarack „40 Surfers Waiting For The Wave” nie jest ani tak ascetyczna jak „Moshi Moshi”, ani avant-popowo-pastiszowa jak „Plim Plum Plam”. To płyta całkiem inna. Jest to dojrzały, bardzo emocjonalny i energetyczny zapis, wolny od trendów i mód. „40 Surfers...” to hipnotyczne, namiętne melodie i bezkompromisowa, plemienna wręcz, atawistyczna transowość. Kulminacyjne momenty utworów, to żywy ogień i punkowy pazur. Czterdziestu serferów to tęsknota za podróżą. Nawet wtedy kiedy się z niej dopiero wróciło. Nieustająca potrzeba bycia w ruchu. Głód nowego. Budzenie się ciągle w nowym miejscu. Odwiązywanie lin, odkrywanie. Melancholia i przestrzeń zderza się z plemiennym tańcem.

W warstwie lirycznej nie brakuje światów różnych od rzeczywistego - światów niczym z powieści braci Strugackich. Jest też szeregowiec Wojtek - niedźwiedź, ulubieniec polskich żołnierzy, który wraz z nimi walczył pod Monte Casino. Jego historia wzrusza do łez. Wspaniały skrawek pięknej historii do opowiadania – „Wojtek, The Bear Soldier”. Bardzo energetyczny „Black Hawk” ma wymiar szerszy. Dotyczy wojny w ogóle i nie jest na stałe wpisany w konkretne miejsce. Tu inspiracją była prawdziwa postać - wódz sauków i lisów, indianin z krwi i kości, właściciel nazwiska nie do powtórzenia - Ma-ka-tai-me-she-kia-kiak. Kojący i niepokojący zarazem „Oh, Sailor” to podskórne pragnienie za miejscem nienazwanym, bo każdy rodzi się i od razu zapada w senne marzenie jak w morze…

Öszibarack, w składzie: Katarzyna Piszek - śpiew, Agim Dzeljilji - elektronika, pianino, elektryczne pianino, gitara, theremin, chórki, Tomasz Dogiel - elektronika, bas, Jan Emil Młynarski - perkusja oraz Jose Manuel Alban Juarez - perkusjonalia.
Trwa ładowanie zdjęć