Alanis Morissette zaangażowala się w ochronę amerykańskich parków narodowych. Oprócz kanadyjskiej wokalistki, w kampanii biorą udział Mike D z grupy Beastie Boys oraz słynny producent Rick Rubin. Ich głównym wrogiem jest wysoki urzędnik federalny J Steven Griles.
W liście zamieszczonym na internetowej stronie Morissette, Griles oskarżany jest o działanie na szkodę parków Yellowstone, Yosemite oraz Wielkiego Kanionu. "On nie ustaje w staraniach o rozpoczęcie wierceń w poszukiwaniu ropy i gazu na tych publicznych terenach i pracuje nad osłabieniem prawa chroniącego świeże powietrze". Wokalistka zwraca się do swych fanów o podpisanie petycji domagającej się odwołania ze stanowiska Grilesa, który - zanim trafił do amerykańskiego rządu - był czołowym przedstawicielem lobby naftowego. Rzecznik prasowy Grilesa stara się zbagatelizować oskarżenia Morissette. "Czy to nie ironiczne, że tej kampanii przewodzi obywatelka Kanady, która nie ma praw wyborczych w Stanach Zjednoczonych?" - pyta retorycznie rzecznik.
Wiadomość pochodzi z serwisu Interia.pl