Drugi singiel Popkultury zatytułowany „Emigracja” to w dużej mierze tekst publicystyczny korespondujący z tym wszystkim, co dziś się wokół nas dzieje. Jednak pisząc tę piosenkę miałem z tyłu głowy pojęcie emigracji wewnętrznej, co w obecnej sytuacji, wybrzmiewa szczególnie mocno. Wycofanie się z życia publicznego, społecznego czy miłosnego właśnie, spowodowało, że wszyscy jesteśmy uchodźcami. Zostałem takim miłosnym uchodźcą i ten termin bardzo mi się spodobał” – mówi Maciej Olbrych z Popkultury.
Album. „Miłość Zdrada”, opisuje cały przekrój emocji, jakie pojawiają się w relacji miłosnej. Fascynacja, pożądanie i spełnienie, ale i tęsknota lęk i ból. Skrajne i często przeciwstawne uczucia przepełniają to wydawnictwo na wskroś. Na płycie usłyszymy dziesięć nowoczesnych, energetycznych piosenek, o charakterystycznym brzmieniu lat osiemdziesiątych. Już przy promocji pierwszego tytułowego singla „Miłość Zdrada” zespół potwierdził inspirację stylistyką New Romantic oraz muzyką nowo-falową. Trzeba przyznać, że zarówno muzycznie jak i tekstowo Popkultura wysyła w świat bardzo spójny przekaz.
„Premiera albumu „Miłość zdrada”, odbędzie się… No właśnie kiedy? Na to pytanie wielu artystom i wydawcom jest teraz ciężko odpowiedzieć. Sytuacja na świecie jest dynamiczna i trzeba ją obserwować. Data umowna to 8 maja” – mówi Maciej Olbrych.