24 listopada 2017 Anita Lipnicka wraca do Starego Maneżu!

Ten tekst przeczytasz w ok. 2 minuty
24 listopada 2017 Anita Lipnicka  wraca do Starego Maneżu!
 fot. mat. prasowe starymanez.pl

Po olbrzymim sukcesie „Ptaśka”, który jesienią 2016 roku przez wiele tygodni nie schodził z czołówki Trójkowej Listy Przebojów, Anita Lipnicka powraca z drugim singlem, zapowiadającym jej nowy album studyjny, który ukaże się jesienią. Utwór „Z miasta” zadebiutował w rozgłośniach 14 lipca 2017 roku. „Mimo, że płyta ukaże się dopiero w listopadzie, zależało mi, aby ta piosenka zaistniała już teraz, w lecie. Jest na nią idealny czas i pora, bo mowa o pragnieniu wyrwania się z cywilizacji, o songu ku czci natury, poczuciu swobody i wolności, jakie daje nam obcowanie z przyrodą. Żyjemy za szybko, zbyt mechanicznie. Spalamy się, zatapiamy w betonie, gubimy siebie w wyścigu o nic w otoczeniu wielkomiejskich scenografii. Czas się zatrzymać. Czas wrócić do źródeł”.

REKLAMA
Tool News

Muzycznie jest to chyba najbardziej energetyczna kompozycja, w jakiej do tej pory mogliśmy usłyszeć piosenkarkę. „Z miasta “ przywodzi na myśl ducha projektów takich artystów jak Ben Howard czy wczesny Coldplay. W piosence czuć lekkość i powiew świeżego powietrza. Nowością jest również fakt, iż całe wydawnictwo sygnowane jest nazwą Anita Lipnicka & The Hats. „Po raz pierwszy od wielu lat nagrywam płytę w Polsce, bez udziału muzyków sesyjnych – mówi Lipnicka. To, co się na niej wydarzy, jest wynikiem pracy zespołowej, z grupą tych samych ludzi, z którymi od ponad dwóch lat występuję na scenie.”

The Hats tworzą: Bartosz Niebielecki – bębny, Kamil Pełka – bas, Piotr Świętoniowski – instrumenty klawiszowe oraz Bartek Miarka – gitary. Co to będzie za płyta? „Cóż, wydaje mi się, że zatoczyłam pewne koło. Zaczynałam jako wokalistka popowego zespołu w latach 90. Otarłam się o alternatywę śpiewając ponad 10 lat w duecie z Johnem Porterem. Na swoich ostatnich solowych albumach byłam poetycka i zadumana. To były płyty niebieskie. Przyszła pora na kolor zielony! Afirmację życia, celebrację prostoty bycia tu i teraz.”

Nad produkcją albumu czuwa sama Lipnicka, do spółki z realizatorem dźwięku Łukaszem Olejarczykiem, z którym wspólnie wyprodukowali rok temu “Ptaśka”. „Będzie korzennie, vintage'owo, z echem bluesa, country oraz folku ze złotych lat hipisowskich. W tekstach dużo odniesień do przyrody – wszystko za sprawą krajobrazów, klimatu, jaki towarzyszy nam podczas tworzenia w środku lasu, nad jeziorem...Z daleka od zgiełku miasta.”

24 listopad 2017 (piątek), godz. 20:00
Stary Maneż, ul. Słowackiego 23, Gdańsk Garnizon
Bilety: do nabycia online na wwww.starymanez.pl oraz w kasie Starego Maneżu.

author

Renata Wilczura

Zastępca Redaktora naczelnego - Redaktor - Dział prasowy
 renata.wilczura@netfan.pl

 20.09.2017   starymanez.pl   fot. mat. prasowe

Emeli Sandé prezentuje nowy singiel "Starlight"!

Nowy klip Remo ft. Merghani - "Lecisz pod wiatr"!

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE
Trwa ładowanie zdjęć