Anastacia zawdzięcza walce z rakiem piersi najbardziej osobisty materiał, jaki kiedykolwiek nagrała.Piosenkarka, która weszła do studia wkrótce po chemioterapii i operacjach rekonstrukcyjnych, twierdzi, że choroba często inspiruje artystów.
"Cierpienie wzbogaca akt tworzenia. Powszechnie wiadomo, że niektórzy z największych pisarzy, poetów i muzyków stworzyli swoje najwspanialsze dzieła właśnie pod wpływem stresu" - mówi gwiazda. "Być może kiedyś będę myślała o tym, co przeżyłam w inny sposób, ale teraz wolałabym nie powtarzać tego doświadczenia. Nagrałam tę płytę, aby podzielić się z fanami swoimi przeżyciami i mam nadzieję, że oni to zrozumieją. To tak, jakbym zdradzała komuś bliskiemu jakiś mroczny sekret z nadzieją, że ta osoba zrozumie i nadal będzie mnie kochać. W ten sposób wiem, że wszystko jest nadal w porządku."
Wiadomość pochodzi z serwisu onet.pl