24 listopada 2005, w katowickiej kręgielni "Twister", odbyła się kolejna impreza, pod wspólnym patronatem medialnym serwisu muzycznego NetFan.pl oraz telewizji interaktywnej COMTV.pl. Gośćmi specjalnymi imprezy pod nazwą "Wieczór z Gieksą", byli piłkarze, trenerzy i działacze, obecnie czwartoligowego klubu piłkarskiego GKS Katowice. Była to okazja do spotkania się kibiców z piłkarzami, wspólnej gry w kręgle, piłkarzyki czy bilard, jak również do rozmów, zdobycia autografów oraz pamiątkowych fotek. Spotkanie było również pewnym podsumowaniem, zakończonej niedawno rudny jesiennej rozgrywek, po której to GKS Katowice zajmuje pierwsze miejsce w IV grupie śląskiej i pewnie zmierza po awans do III ligi. Warto tutaj przypomnieć, że w ubiegłym roku GKS Katowice, występował w I lidze piłkarskiej ekstraklasy, jednak po spadku do II ligi i nie otrzymaniu licencji na grę w tej klasie rozgrywkowej, został zdegradowany do ligi IV. "Wieczór z Gieksą" odbywał się w bardzo miłej atmosferze, zgromadził sporo sympatyków katowickiej drużyny, a niewątpliwą atrakcją dla kibiców, była okazja rozegrania turnieju bowlingowego wspólnie z piłkarzami. W turniejowej rywalizacji wzięło udział 8 zespołów, z których najlepsza okazała się drużyna "Gielza Team", złożona z piłkarzy "Gieksy". Pewnie wielu czytelników będzie zdziwionych faktem, że impreza, która nie była wydarzeniem muzycznym, jest relacjonowana na stronach naszego serwisu. Z naszej strony chcieliśmy dowiedzieć się jaki wpływ i jaką rolę w życiu sportowców odgrywa muzyka. Między innymi na ten temat mieliśmy okazję rozmawiać z trzema piłkarzami reprezentującymi barwy GKS Katowice: najlepszym strzelcem zespołu Sebastianem Gielzą, Hubertem Jarominem oraz Sebastianem Gawełczykiem. Jak się okazało nasi rozmówcy uwielbiają różne gatunki muzyczne. Hubert Jaromin zafascynowany jest muzyką grupy The Prodigy oraz tanecznymi przebojami z końcówki lat 90-tych, Sebastian Gielza nie ma ulubionego gatunku muzycznego, słucha "wszystkiego po trochu" z wyjątkiem disco polo i techno, natomiast Sebastian Gawełczyk lubuje się w polskim hip hopie oraz przebojach, które zapisały się w historii muzyki rozrywkowej. Zapytaliśmy również piłkarzy, czy podobnie jak to czyni wielu sportowców, przed zawodami słuchają muzyki w celu lepszej koncentracji. Przed pierwszym gwizdkiem sędziego, na stadionie GKS Katowice, ze stadionowych głośników rozlega się przebój "The Eye of Tiger", przebój kojarzony przede wszystkim z filmu Rocky oraz z walk Dariusza Michalczewskiego. Na pomysł, by właśnie ten utwór zagrzewał zespół do walki wpadł Sebastian Gawełczyk. Zapytaliśmy także, czy drużyna nie myślała o nagraniu wspólnego singla, tak jak to w przeszłości uczyniła drużyna Manchester United. Jest bowiem dobry moment, by wykorzystać świetną atmosferę w drużynie. Z naszej strony obiecaliśmy promocję utworu. Zawodnicy nieśmiało poparli pomysł, więc mamy nadzieję, że wspólnymi siłami uda nam się go zrealizować. Byłoby to absolutne novum, w polskim środowisku piłkarskim. Jedynie Hubert Jaromin obawia się, że po wydaniu takowego singla szybko ma szansę on trafić do znanego programu telewizyjnego "Śmiechu warte". My jednak mamy nadzieję, że jeżeli dojdzie do realizacji pomysłu, nie będzie aż tak źle. Interesowało nas również, w jaki sposób piłkarze zmagają się z przedmeczowym stresem, który dotyka również muzyków przed występami. Nasi rozmówcy wyznali, że nie doskwiera im przedmeczowa trema, za wyjątkiem Huberta Jaromina, który dodał, że trema przychodzi z momentem, kiedy gra się o wielką stawkę, ale z gwizdkiem sędziego rozpoczynającym mecz zapomina się o tym. Na koniec naszej rozmowy zapytaliśmy o ulubiony przebój piłkarzy GKS'u. Zespół lubi zremiksowaną przez grupę Hermes House Band wersję przeboju "I will survive", a jeżeli chodzi o sportowy hit, to bez wątpienia jest to utwór "We are the champions" z repertuaru grupy Queen. "Wieczór z Gieksą" zakończył się w późnych godzinach wieczornych. Pozostaną po nim na pewno miłe wspomnienia i nowe doświadczenia. Mamy nadzieję, że wkrótce będziemy mieli okazję znowu się razem spotkać i wspólnie świętować kolejne sukcesy drużyny.