FOTORELACJA

Virgin -

24 lutego w klubie muzycznym "Onyx", gościła grupa Virgin. Obecność zespołu, ściągnęła do klubu tłumy ludzi, którzy na własne oczy chcieli zobaczyć i usłyszeć Dodę Elektrodę wraz z zespołem. Takich tłumów w historii klubi chyba jeszcze nie było, pozajmowane wszystkie miejsca siedzące, stojące, że trudno było wepchnąć główkę od szpilki. Koncert zespołu rozpoczął się kilka minut przed północą. Wówczas to na scenie pojawiła się grupa Virgin. Doda przywitała się ze zgromadzoną publicznością, po czym zespół wykonał utwór "Inni przyjaciele". Oprócz mocnego muzycznego uderzenia, nie zabrakło efektów pirotechicznych, które wyglądały niezwykle imponująco. Następnie grupa zaprezentowała utwory "To Ty" oraz "Mam tylko Ciebie", gdzie po raz kolejny, pojawiły się efekty pirotechniczne oraz "Na niby", podczas którego, rozgrzana publiczność, reagowała niezwykle żywiołowo. Wówczas przyszedł czas, by ostudzić nieco emocje. Doda ubrała kostium, znany między innymi z festiwalu w "Sopocie" i wspólnie z publicznością odśpiewała wielki przebój "Znak pokoju", pochodzący z ostatniej płyty "Ficca". Po romantycznej piosence, przyszedł czas na żywioły numer "Superstar", a następnie zespół wykonał "2 bajki"- najnowszy singiel zespołu, promujący ich ostatni krążek. Jak się okazało, ze znajomością tekstu przeboju, publiczność nie miała najmniejszego problemu i dzielnie wspomagała wokalnie Dodę. Później nastał czas, na energiczny hit "Dżaga" - to musiało się udać, publiczność była rozgrzana do czerwoności, a dodatkowe efekty pirotechniczne, atmosferę podgrzewały jeszcze bardziej. Po dużej dawce mocnego brzmienia, zespół wykonał akustycznie utwór "Nie zawiedź mnie". Zrobiło się na sali niezwykle nastrojowo i romantycznie. Przy płonących zapalniczkach i śpiewie ludzi, stworzył niepowtarzalną atmosferę. Na zakończenie grupa wykonała swoją wersję przeboju "Metarial Girl", z repertuaru Madonny. Znów nie zabrakło fajerwerków i znów zrobiło się gorąco. Publiczność domagała się jednak bisu i nie pozwoliła Dodzie i spółce tak szybko opuścić sceny. Zespół nie zawiódł. Na pożegnanie wykonał utwór "2 bajki". Po czym muzycy otoczeni przez ochroniarzy opuścili scenę, przeciskając się przez ludzi, których przyciągnęło do "Onyxu", to niecodzienne wydarzenie, jakim bez wątpienia był występ grupy Virgin. Łącznie grupa zagrała 11 piosenek ze swojego repertuaru, a cały występ trwał nieco ponad godzinę.

Trwa ładowanie zdjęć