22 kwietnia w katowickim kinie Helios, odbył się wyjątkowy koncert, zorganizowany przez Fundację "Z miłości serc", której założycielami są: Marcin Mroczek oraz Agnieszka Popielewicz. Całkowity dochód z koncertu, był przeznaczony na leczenie chorej na raka Agnieszki Nieznańskiej, która nie poddając się walczy z chorobą. Na scenie pojawiło się wielu znakomitych gości, znanych z ekranów telewizyjnych, którzy zechcieli przyłączyć się do akcji. Wystąpiły zespoły: Szymon Wydra & Carpie Diem, Papa dance, Verba, Pin, Goya oraz Mezo z Kasią Wilk. Dla zgromadzonej publiczności zatańczyli, znani z programu "Taniec z Gwiazdami" Edyta Herbuś wraz z Tomaszem Barańskim. Nie zabrakło również aktorów, znanych z telewizyjnych seriali: "M jak Miłość" oraz "Na Wspólnej". Koncert prowadzili: Agnieszka Popielewicz, Marcin Mroczek oraz dziennikarz Radia Eska -Dominik Borkowicz. To wyjątkowe wydarzenie, które miało szczytny cel, zapełniło w sobotni wieczór, największą salę kinową, Kina Helios w Katowicach. Koncert rozpoczął się kilka minut po godzinie 18, kiedy to Prowadzący, powitali przybyłych gości. Na scenie pojawiła się również, najważniejsza osoba tego wieczoru - Agnieszka, która skierowała swoje podziękowania. Powiedziała między innymi: "Zastanawiałam się jakich słów użyć, by wyrazić Państwu, moje odczucia, w sposób otwarty i szczery. Choroba to taka sytuacja, która nas zaskakuje, z którą" musimy się zmagać. Jest to taki stan ciała, którego nie akceptujemy, ale z którym należy i chyba trzeba walczyć. Ale to też taki próg lęku i samotności, który możemy przekroczyć wtedy, kiedy jesteśmy pozostawieni sami sobie. Ja od losu dostałam dar miłości wielu serc, który pozwala mi ten próg przekraczać..." Po wystąpieniu Agnieszki, konferansjerzy przedstawili listę sponsorów i mediów, bez których pomocy, ta imreza nie mogłaby się odbyć. Miło nam, że gronie wymienionych partnerów medialnych, wymieniony został również nasz serwis muzyczny. Po części oficjalnej rozpoczęła się część konkursowa. Jako pierwszy, na scenie pojawił się Szymon Wydra z zespołem Carpe Diem. Swój występ rozpoczęli, od fragmentu utworu "The Final Countdown", z repertuaru grupy Europe. Następnie muzycy wykonali swoje największe przeboje: "Teraz wiem", "Pozwól mi lepszym być","Życie jak poemat". Później, scenę opanował squad Verba, który zaprezentował utwory: "Nic więcej", "Mogliśmy" oraz "Pamiętasz". Po występie Verby, przyszedł czas na pokaz taneczny w wykonaniu Edyty Herbuś i jej partnera, Tomasza Barańskiego. Kolejną gwiazdą, która pojawiła się scenie była grupa Papa Dance, która swoim występem rozgrzała zgromadzoną publiczność. Paweł Stasiak i spółka swój występ rozpoczęli utworem "Czarny śnieg", z ostatniej płyty zespołu "1000000 fanek nie mogło się mylić". Nie zabrakło również, odśpiewanych wspólnie z publicznością hitów: "O-la-la" i "Naj Story". Po występie Papa Dance, scenę opanował zespół PIN. Muzycy wykonali dwa utwory, ze swojego debiutanckiego albumu "0001" - "Odlot aniołów" oraz "Bo to co dla mnie". Podczas koncertu, nie zabrakło także zespołu Dreamland, który dopiero rozpoczyna swoja wielką przygodę z muzyką. W trakcie trwania imprezy, odbyło się losowanie nagród, ufundowanych przez głównych sponsorów akcji Rozpoczęła się także uroczysta licytacji sukni Kasi Cichopek, w której aktorka wygrała program "Taniec z Gwiazdami". Nie był to jednak jeszcze koniec koncertu. Na scenie pojawiła się grupa Goya z Magdaleną Wójcik na wokalu. Zespół wykonał przeboje: "Tylko mnie kochaj", "Smak słów" oraz "Mój" W finale koncertu wystąpił Mezo, który wykonał między innymi utwory "Żeby nie było" oraz wspólnie z Kasią Wilk przebój "Ważne". Po koncercie, fani mieli niepowtarzalną okazję zdobyć autografy swoich idoli. Dziennikarze również skorzystali z okazji i przeprowadzali liczne wywiady. Redaktorom serwisu NetFan.pl, również udało się namówić kilku artystów, do podzielenia się z nami swoimi wrażeniami z koncertu.

Paweł Stasiak (Papa Dance): "Zawsze bardzo chętnie, jeśli tylko możemy, bierzemy udział w tego typu akcjach. Tutaj akurat, Marcin Mroczek, nam przedstawił jaka jest sytuacja. Widzieliśmy jego ogromny zapał. Wraz ze swoją dziewczyną (Agnieszką Popielewicz przyp.red), podchodzą do tego z ogromnym zaangażowaniem, temperamentem i z wielką siłą. Co jest najważniejsze, zarażają tym wszystkich tych wykonawców, którzy tutaj dzisiaj wystąpili. To nie jest jakiś nasz szlak koncertowy, specjalnie wszyscy tutaj przyjechaliśmy. To jest wspaniałe, że przy okazji możliwości pomocy Agnieszce, która takiej pomocy potrzebuje, mogliśmy wszyscy spotkać się i wspólną energią zarazić innych ludzi. Wspaniałe jest również to, że udało się organizatorom zaprosić tą publiczność, która kupowała bilety. Sala pełna, wspaniale reagująca. Myślę, że to jest najwspanialsze, co mogło spotkać organizatorów jak również wykonawców..."

Magdalena Wójcik (Goya): "W takich momentach człowiek sobie przewartościowuje wszystko. Zdaje sobie sprawę, że wszystko jest tak ulotne i że są rzeczy ważne i ważniejsze. Na pewno zdrowie jest jedną z takich rzeczy, które są w życiu najważniejsze. Wszystko inne przychodzi gdzieś tam później, dlatego nie zastanawialiśmy się nad udziałem w koncercie. Młoda, wspaniała dziewczyna, a możemy jej pomóc w sposób taki, który nam najbardziej odpowiada, czyli poprzez piosenki. Nic nas to nie kosztowało. Wspaniała atmosfera, wspaniali ludzie. Widać, że wszyscy bardzo się zaangażowali w to wszystko, że mamy wielkie serca, że w sytuacji kiedy ktoś potrzebuje pomocy, potrafimy się otworzyć, potrafimy dać z siebie wszystko. I oto chodzi... "

Szymon Wydra: "Jesteśmy pełni optymizmu, że nasza praca, nasz wkład w to, nasz przyjazd i przyjazd wszystkich wykonawców i ta moc tych wszystkich serc, przyniesie efekt w postaci, chociażby uśmiechu na twarzy Agnieszki, który by potem spowodował cofnięcie się tego jej całego problemu. Nie ukrywam, że los ją dosyć boleśnie i dotkliwie doświadczył, ale ja jestem przekonany, że na końcu tej walki jest tylko zwycięstwo... "