ARTYSTA MIESIĄCA

GOYA

goya
Artysta lutego 2016

Zespół Goya istnieje już od 1995 roku. Kluczową postacią w zespole Goya jest wokalistka Magda Wójcik. Horyzont zdarzeń to granica, która oddziela rzeczy widzialne od tych, które pozostają ukryte przed wzrokiem obserwatora. To pułapka dla światła, które może zawędrować za horyzont, ale zbyt silna grawitacja już go stamtąd nie wypuści. Brzmi mało optymistycznie, prawda? A jednak taki właśnie tytuł na swój czwarty studyjny album wybrał zespół Goya. Jak to więc możliwe, że płyta o takim tytule, z melancholijnymi melodiami i lirycznymi tekstami jest tak jasna i optymistyczna? Może dlatego, że opowiada o spełnionej i szczęśliwej miłości. To właśnie bezpretensjonalne miłosne historie są od przeszło 10 lat znakiem firmowym Goyi. Grupa powstała w Warszawie w 1995 roku, wkrótce po tym jak Magda Wójcik (wokalistka) przeprowadziła się do Stolicy z rodzinnego Krasnegostawu. Gitarzystę Grzegorza Jędracha oraz Rafała Gorączkowskiego (instrumenty klawiszowe) poznała w szkole muzycznej, gdzie uczyła się śpiewu.

Zespół zadebiutował trzy lata później płytą „Goya”, z którego pochodzi ich pierwszy przebój, „Bo ya”, numer jeden Pr. I Radia Publicznego. Na kolejną płytę trzeba było czekać aż 5 lat, ale muzycy nagrali ją już we własnym studiu. Album „Kawałek po kawałku” przyniósł kolejne perełki: "Będę się starać" najczęściej grana piosenką w Programie III PR, "Jeśli będę taka", oraz wakacyjny przebój Trójki - tytułowy singiel "Kawałek po kawałku". Zespół zyskiwał coraz więcej fanów, zarówno wśród słuchaczy, jak i krytyków muzycznych. Autentyzm, magiczny klimat, niebanalny liryzm - za to najczęściej doceniano Goyę. Nic dziwnego, w końcu nawet agresywny i buntowniczy hymn Generacji X, „Smells Like Teen Spirit” Nirvany potrafili zmienić w łagodną i finezyjną balladę. Urok Goyi docenił nawet kapryśny Peter Gabriel. Wybrał grupę na swój support podczas jedynego w koncertu w Polsce w 2003 roku w Poznaniu.

Trzeci album zespołu, „Smak słów” pojawił się w sklepach w lutym 2005. Dojrzalszy, zachwycał spokojem, wszechstronnością, elegancją. Single „Mój” i tytułowy „Smak słów” to dwa piękne wyznania miłosne, które mogą być ściągawką dla zakochanych, gdy słów im zabraknie. Kolejny rok, kolejny sukces. Tym razem za sprawą ścieżki dźwiękowej do kinowego przeboju 2006 roku, „Tylko mnie kochaj”. Na płycie znalazło się wiele gwiazd: James Blunt, Depeche Mode, Reni Jusis. Ale to właśnie piosenka Goyi promowała album i film. „Tylko mnie kochaj” podśpiewywali nie tylko kinomaniacy.

„Horyzont zdarzeń”, czwarty album, to płyta pełna niespodzianek. Począwszy od mrocznego tytułu, który okazuje się nie być aż tak ponury – To dla nas najbardziej poetycka nazwa wśród terminologii naukowej. Kojarzy nam się z przestrzenią w muzyce, a jednocześnie opisuje teksty Magdy, które traktują o relacjach i zdarzeniach między kobietą a mężczyzną – tłumaczą członkowie Goyi. Niech nikogo nie zwiodą również minorowe brzmienia utworów. Po raz kolejny muzycy sięgnęli po klasyczne dźwięki fortepianu, gitar akustycznych, sekcji smyczkowej i połączyli je z nowocześniejszymi dźwiękami. To, że nie są depresyjne, to zasługa wokalistki i autorki tekstów, Magdy Wójcik. Swoim dziewczęcym głosem subtelnie opowiada o dojrzałym uczuciu, bliskości, intymności i zmysłowości. Po raz kolejny muzycy Goyi udowodnili, że to co ambitne, może być także piękne, pogodne i mądre. Okładką płyty „Horyzont zdarzeń” jest grafika autorstwa Michała Karcza, którego prace tak bardzo spodobały się zespołowi, że postanowili zaprosić go do współpracy przy wizualnej oprawie albumu. Efekt tej współpracy można podziwiać w poligrafii płyty, a także w teledysku ilustrującym pierwszy singiel „W zasięgu Twego wzroku”.

Na piątym albumie „Od Wschodu Do Zachodu” znalazło się 17 nowych m.in. single "Jutro obudź mnie" i "Codzienność". Szósty studyjny album zespołu ukazał się 17 kwietnia 2012. Na płycie "Chwile" pojawiło się więcej gitar oraz więcej brzmień z lat 80. Promowały ją dwa single: tytułowy "Chwile" i otwierający album utwór "Echo". "Chwile" to album o momentach z życia, uchwyconych w kilkuminutowe muzyczno-tekstowe historie. Magda pisze o chwilach bliskości i bezpieczeństwa, by w kolejnym utworze poruszać temat czasami niełatwych relacji i uczuć, z którymi mierzy się wiele osób będących obok najbliższej osoby.

Ostatnia płyta zespołu „Widoki” prezentuje różne odsłony kobiecych przemyśleń związanych z relacjami damsko - męskimi. Teksty Magdy Wójcik połączone z klawiszowo - gitarowymi dźwiękami tworzą spójną, dopracowaną całość. Album jest fuzją klasycznych instrumentów z nowoczesnymi brzmieniami instrumentów klawiszowych i perkusji. Niezmiennym atutem płyty pozostają melodyjne kompozycje, które w połączeniu z głosem Magdy stanowią jeden z najważniejszych elementów twórczości zespołu.

Jak twierdzi zespół, półtoraroczny okres, w którym powstawała płyta,dał im możliwość dopracowania materiału w najdrobniejszych szczegółach.
Na albumie „Widoki” słychać więcej przestrzeni w muzyce, zawartej zarówno w brzmieniu wokalu, jak i w warstwie instrumentalnej. Dla członków zespołu ta płyta jest swego rodzaju świadomym powrotem do wypracowanego przez wiele lat wspólnego grania własnego brzmienia i stylu.

Trwa ładowanie zdjęć