ARTYSTA MIESIĄCA

JAROMÍR NOHAVICA

jaromír_nohavica
Artysta lipca 2018

Jaromír Nohavica, piosenkarz, autor tekstów, tłumacz, urodzony 7 czerwca 1953 r. w Ostrawie. W swoim mieście rodzinnym ukończył średnią szkołę ogólnokształcącą, później w Brnie średnią szkołę bibliotekarską, studia w Wyższej Szkole Górniczej w Ostrawie przerwał. Obecnie mieszka w Ostrawie, w latach 1978-99 mieszkał w Czeskim Cieszynie. Zatrudniony był w kilku miejscach pracy, pracował m.in. jako robotnik i bibliotekarz, a od 1981 r. uprawia wolny zawód artysty. Nie ma wykształcenia muzycznego, jest samoukiem w grze na gitarze, skrzypcach, flecie i heligonce.Jako artysta najpierw próbował swych sił pisząc teksty. Zaczynał z regionalnymi grupami Atlantis (1967), Noe (1968), pisał dla grupy rockowej Majestic, współpracował z Czeskim Radiem w Ostrawie i z czołowymi ostrawskimi wykonawcami muzyki pop – Petrem Němcem, Věrą Špinarovą, Marią Rottrovą. W 1981 r. w podziemnym wydawnictwie wydał przekład zbioru fraszek polskiego poety Jana Sztaudyngera Piórka, napisał także teksty do piosenek V. Hlavički, wykorzystanych w inscenizacji Teatru Cieszyńskiego Dundo Maroje albo Lišák Pomet.

Pierwszego autorskiego albumu doczekał się Nohavica w r. 1988: Darmodziej to album dojrzały i wyważony, złożony z zapisów koncertów z przełomu lat 1987/88. W r. 1989 ukazał się wybór piosenek pod tytułem Ósmy kolor tęczy, a o rok później W tym głupim roku. Pierwszy projekt studyjny Nohavicy zatytułowany Mikimauzoleum powstał w r. 1993. Stał się on jednym z najpopularniejszych czeskich albumów muzycznych; nowatorskie jak na owe czasy aranżacje stworzył Karel Plíhal. Kolejny projekt studyjny Dziwny wiek otrzymał Czeskie Grammy za płytę roku 1996 (po raz pierwszy zwyciężyła płyta folkowa). W latach 1994-95 poświęcił się pracy dla dzieci (album i książka Trzy świnki z wierszykami i bajkami) oraz wydaniu zbioru swoich tekstów (śpiewnik Piosenki Jaromíra Nohavicy od A do Z wydało wydawnictwo Hitbox).

Jest autorem tekstów i muzyki do różnych inscenizacji teatralnych w Teatrze Cieszyńskim, praskim teatrze Na Fidlovačce, ostrawskim Teatrze Petra Bezruča i in. Jest autorem tekstów dla grupy Neřež, Doga, Pavliny Jíšovej i in. W r. 2000 nagrał album Moje smutne serce (w stylu folk, blues, szanson i jazz; z udziałem gości: grupy Čechomor, Františka Uhlířa, Milana Kašuby i in.). W tymże roku stał się też jedną z głównych postaci dokumentu Czeskiej Telewizji pod tytułem Legendy muzyki folk i country, ukazującego czeską scenę od lat 60. do współczesności.

W r. 2002 zagrał główną rolę w paradokumencie Petra Zelenki Rok diabła (film nagrodzony został kilkoma Czeskimi Lwami, w tym nagrodą za muzykę J. Nohavicy i grupy Čechomor).

Związek z Polską i zaskakująco poprawną polszczyznę, Nohavica tłumaczy w bardzo ciekawy sposób, wszystko stąd, że kiedy pracował w bibliotece w Cieszynie, zbiory podzielone były na dwa segmenty - czeski i polski. W jakiś dziwny sposób, te książki w języku polskim pociągały go mocniej i cały czas je czytał. Śmiejąc się porównuje swój przypadek do Szwejka, który mówił, że języka niemieckiego nauczył się „sam z siebie”. Metoda jak widać skuteczna, bo korzystając z niej, Nohavica śpiewa i rozmawia po polsku z ledwie wyczuwalnym akcentem. Słychać to na koncertach czy w wywiadach, kiedy swobodnie wypowiada się po polsku na wiele różnych tematów. Można by się zastanawiać, czy jego popularność w naszym kraju to wynik tej dobrej znajomości języka. W końcu widać gołym okiem, że mamy słabość do obcokrajowców mówiących po polsku. Jednak w wypadku Nohavicy to tylko wartość dodana, a tym, co sprawia, że na jego koncerty w Polsce przychodzą tysiące ludzi jest wyłącznie jego muzyka. Nie przypadkiem piosenka „Munilost” przez osiem tygodni utrzymywała się na pierwszym miejscu Listy Przebojów Programu Trzeciego.

Przebojami stały się także polskie wersje pieśni czeskiego barda, wykonywane przez takich artystów jak Mirosław Czyżykiewicz, Zbigniew Zamachowski, Wolna Grupa Bukowina, zespół Akurat, Marian Opania czy Andrzej Sikorowski. Wielu z wymienionych wykonawców włączyło kompozycje Nohavicy do swojego stałego repertuaru, niektórzy, jak Marian Opania, wracają do nich w spektaklach teatralnych. Zaskoczeniem może być fakt, że sam Nohavica, zapytany czy zna i lubi polską muzykę, odpowiedział, że jezt fanem polskiego hip hopu, a jego ulubiony zespół to Trzeci Wymiar.

Trwa ładowanie zdjęć