„Jeśli moglibyśmy przewidzieć przyszłość, to wyglądałaby jak Yungblud!”. Takim stwierdzeniem przedstawiła publiczności młodego artystę najważniejsza brytyjska gazeta muzyczna – NME. Yungblud jest niepokorny, wręcz bezczelny, a przy tym czarujący i piekielnie utalentowany.

Rozentuzjazmowani dziennikarze przewidują, że Dominic Harrison może zrobić dla swojego rodzinnego miasta Doncaster (hrabstwo Yorkshire), to czego niegdyś dokonali Oasis i The Beatles dla Manchesteru i Liverpoolu – umieścili na muzycznej mapie.

Jego muzyka to wyjątkowa mieszanka alternatywnego rocka, łączącego poezję i gitarowe riffy spod znaku Arctic Monkeys i Jamie T z energetycznymi break-beatami oraz wpływami ska i hip-hopu. Dziennikarze piszą wręcz, że młody artysta ma szansę na nowo wzniecić niepokornego ducha brytyjskiego punka.

Mogłoby się wydawać, że w tych wszystkich sformułowaniach jest trochę przesady, jednak nie sposób przejść obojętnie obok fenomenu, którym Yungblud cieszy się w Anglii, a już wkrótce najprawdopodobniej także poza jej granicami – dlatego na pewno warto przyglądać się jego poczynaniom.